Tragedia u Zduńskich w nowym sezonie "M jak miłość" po wakacjach! Franka i Paweł nie upilnują Miśka!
W nowym sezonie "M jak miłość" po wakacjach dramaty znów nie ominą Zduńskich. Dopiero co Kinga i Piotrek musieli zmierzyć się z dwoma zawałami serca prawnika, a także pożegnać Wojtka Marszałka (śp. Emilian Kamiński) oraz Zbyszka Filarskiego (śp. Andrzej Precigs), przetrwać dramat Lenki (Olga Cybińska) czy chorobę Krysi (Hanna Mikuć), a już w nowym sezonie "M jak miłość" po przerwie wakacyjnej spadnie na nich kolejne nieszczęście. I to jeszcze w momencie, gdy Kinga i Piotrek postanowią wybrać się na wspólny wyjazd tylko we dwoje, bez dzieci, aby nieco ochłonąć od ostatnich dramatycznych wydarzeń i naładować baterie, które niestety znów będą im potrzebne...
A wszystko przez wypadek Miśka, do którego dojdzie w nowym sezonie "M jak miłość" po wakacjach właśnie pod ich nieobecność. Syn Zduńskich skończy z opatrunkiem na czole po poważnym zranieniu się w głowę, do którego dojdzie, gdy będą zajmować się nim, Lenką i bliźniaczkami - Emilką i Zuzią (Julia i Marcelina Kempka) Franka i Paweł. Małżonkowie nie dopilnują dzieci Kingi i Piotrka, przez co dojdzie do tragedii. Na szczęście, jak pokazała Dominika Kachlik na swojej relacji na Instagramie Misiek będzie żył, a jego ból ukoją słodycze, które małżonkowie dostarczą dzieciakom. Ale w nowym sezonie "M jak miłość" po przerwie wakacyjnej kolejny raz przekonają się, że bycie młodymi rodzicami to wcale nie taka prosta sprawa! A już szczególnie przy 4 dzieci!
W nowym sezonie "M jak miłość" po wakacjach Franka i Paweł zajmą się dziećmi Kingi i Piotrka, gdyż poczują syndrom opuszczonego gniazda. Wszystko przez to, że Basia (Gabriela Raczyńska) zdecyduje się wyjechać z Jaśkiem (Stanisław Dusza) do Anglii aż na 9 miesięcy, przez co Zduńscy zostaną zupełnie sami i w ten sposób postanowią zapełnić sobie tą pustkę. Ale w nowym sezonie "M jak miłość" po przerwie wakacyjnej znów utwierdzą się w tym, że opieka nad dojrzewającą Basią to pikuś w porównaniu do 4 nieletnich dzieci! Czy wówczas na dobre zrezygnuje z planów posiadania własnego potomstwa? Szczególnie, że do tej pory każda kolejna próba kończyła się fiaskiem. Przekonamy się już niebawem!