Witold Pyrkosz ma już swoje lata, dlatego zapamiętywanie tekstu może stanowić dla niego problem. Aktorstwo jest jednak jego największą pasją i miłością, dlatego nie zamierza odchodzić z serialu "M jak miłość".
Patrz: M jak miłość. Teresa Lipowska ma dosyć Barbary, ale nie odejdzie z M jak miłość
- Terasa Lipowska jest zawsze pracowita i przygotowana na planie, w odróżnieniu ode mnie. Przyznaję. Nie zawsze jestem przygotowany i może mniej pracowity. Czasami jestem już zmęczony życiem, bo już niestety jestem staruchem, ale myśl o odejściu z "M jak miłość" nigdy mi nie wpadła do mojej pustej głowy, nigdy - zapewnia w rozmowie z nami Pyrkosz.
Patrz: M jak miłość. Joasia będzie z Tomkiem? Agnieszka odda ukochanego Asi
Aktor wyjaśnia, że chciałby jeszcze więcej czasu spędzać na planie. - Jestem zmęczony ale nie chcę mieć mniej dni zdjęciowych, bo jak będę mniej pracował, to będę miał co innego do roboty, a ja powinienem pracować jako aktor. Potrzebuję dużo dni zdjęciowych po to, żeby nie myśleć o głupstwach - mówi nam pan Witold.
Chcesz wiedzieć więcej o ''M jak miłość''? Odwiedź nas na Facebooku!