Ula i Bartek zostają w "M jak miłość"! Co ich zatrzyma w Grabinie?
W "M jak miłość" Ula i Bartek zostali mocno poturbowani przez los. Tragiczna śmierć Marzenki i Andrzejka, opieka nad osieroconą Kalinką (Oliwia Kępka) i nagłe odejście ojca Uli to zbyt wiele jak na jedną rodzinę. Ale Lisieccy przetrwali to wszystko wspierając się nawzajem w trudnych chwilach. Ostatnio pojawiły się niepokojące pogłoski, że Ula i Bartek mogą na zawsze zniknąć z serialu! Czy tak będzie?
W 1664 odcinku "M jak miłość" Ula zostanie paskudnie okradziona ze spadku po ojcu. Oszust Horbaczewski (Zbigniew Jaremko) przywłaszczy sobie testament Jakubczyka i zbiór cennych monet, które pijak zapisał córce. I właśnie w tym momencie życia Bartek znów znajdzie cel do działania i zrobi wszystko, aby dopaść złodzieja!
Zobacz koniecznie: Barwy szczęścia, odcinek 2643: Gabrysia zatrzyma Józka przed wyjazdem z Polski? Zobaczy go z Zosią i będzie po wszystkim - ZDJĘCIA
- Ludzie w momencie, kiedy mają szansę na przywłaszczenie sobie pieniędzy, czy jakiś drogocennych rzeczy, wtedy zaczynają się zachowywać dziwnie. I wychodzi ta natura taka chciwa - komentuje Smoleński w "Kulisach M jak miłość". - Sytuacja jest dziwna. Bartek to zauważa i jego charakter nie pozwoli mu, żeby to tak zostawić w spokoju tego Horbaczewskiego - zdradza serialowy Bartek.
- Ojciec powiedział Uli, że ma dla niej testament, że jest coś po nim, co należy się Uli - ujawnia Igra Krefft w "Kulisach "M jak miłość". - W związku z tym instynkt Uli każe wierzyć, że być może jakaś wiadomość została dla niej po ojcu. Myślę, że ona czuje, że trzeba szukać!
Sprawa testamentu ojca Uli i kradzieży Horbaczewskiego nie wyjaśni się jeszcze w 1664 odcinku "M jak miłość". Ula i Bartek dostaną wiele wskazówek, które każą im szukać prawdy. Ten temat będzie na pewno kontynuowany po wakacjach 2022.