Tomek, Gosia i Agnieszka już od dawna są uwikłani w miłosny trójkąt i nic nie wskazuje na to, by szybko mieli się z niego wyplątać. Chodakowski stara się jak może ukryć prawdziwe uczucia jakimi darzy Agnieszkę Olszewską, ale zdradzona przez męża Marta zaczęła wyczuwać niewiernych mężczyzn na odległość.
>>> M JAK MIŁOŚĆ: Rocznica ŚMIERCI HANKI Mostowiak. Marek zamówił MSZĘ za Hankę
W 924. odcinku M jak miłość w trakcie krótkiej rozmowy z Tomkiem Marta zorientowała się, że coś złego dzieje się w związku jej siostry. Chodakowski szybko zakończył temat i powiedział Marcie, by nie wtrącała się w nieswoje sprawy. Sędzia dość krytczynie podsumowała zachowanie Tomka.
>>> M jak MIŁOŚĆ - więcej o serialu
- To co robisz Gosi jest jeszcze gorsze od tego, co Andrzej zrobił mi - stwierdziła ze spokojem.
Tomek najwidoczniej poczuł, że coraz bardziej widać po nim, że Agnieszka nie jest mu obojętna. Gdy wrócił do swojego mieszkania mocno przytuł Gosię i wyznał jak bardzo ją kocha. Czy Tomek odejdzie od Gosi? Czy małżeństwo Chodakowskich znowu będzie przechodziło kryzys?