Barbara z "M jak miłość" po raz pierwszy wyznaje, kim miała zostać!
Szczere wyznanie Barbary z "M jak miłość" o jej planach zawodowych zelektryzowało fanów. Okazuje się, że Teresa Lipowska mogła w ogóle nie zostać aktorką! Najjaśniejsza gwiazda serialu, głowa rodziny Mostowiaków miała plan, kim zostanie w przyszłości, jeżeli marzenie o aktorstwie nie wypali. To szczere wyznanie Teresy Lipowskiej robi wrażenie!
Barbara z "M jak miłość" w wywiadzie dla "Tele Tygodnia" wyznała, że rodzice nie chcieli, aby została aktorką, woleli dla niej bardziej praktyczny zawód. I choć Lipowska marzyła o grze na scenie od 8. roku życia przygotowała też inny plan, aby zadowolić rodziców i zabezpieczyć się na wypadek, gdyby marzenie nie wypaliło. Kim miała zamiast zostać?
Zobacz koniecznie: M jak miłość. Perfidne kłamstwo Barbary w nowym sezonie. Mateusz nie będzie miał pojęcia co się dzieje w Grabinie!
Mostowiakowa z "M jak miłość" miała zamiar zostać... lekarzem pediatrą! Lipowska twierdzi, że zawsze kochała dzieci i tak jest do dziś. Dlatego najmłodsi aktorzy "M jak miłość" na planie nazywają Teresę Lipowską babcią.
- Otwartość na ludzi wyssałam z mlekiem matki - wyznała Teresa Lipowska.
Dziś trudno sobie wyobrazić, aby żonę Lucjana Mostowiaka w "M jak miłość" grała inna aktorka, niż Teresa Lipowska. I choć ta rola przyniosła aktorce miłość fanów, zawsze starała się wszystko robić jak najlepiej. Pewnie dlatego, każdy fan "M jak miłośc" chciałby mieć taką mamę i babcię, jak Barbara...
- Świętej pamięci Romek Kłosowski żartował, że gdy w teatrze wywieszano listę z obsadą nowego spektaklu, a mnie na niej nie było, to byłam ciężko załamana - wyznała Teresa Lipowska.