M jak miłość

M jak miłość. Syn Franki znów poszedł w zapomnienie. Adaś Lewicki jest już dużym chłopcem

Franka (Dominika Kachlik) znów zapomniała o synku, którego w pewnym momencie życia, tak bardzo pragnęła odzyskać. To jeden z największych sekretów Zduńskiej, a Paweł (Rafał Mroczek) nie miał pojęcia, że lata temu żona urodziła dziecko, ale oddała je pod opiekę tajemniczego małżeństwa, bo wcześniej byli dogadani. Jakiś czas temu w "M jak miłość" faktycznie doszło do pojawienia się Adama (Liam Culbreth) oraz Lewickich w Polsce, a Franka mogła zobaczyć własnego syna. Potem ten temat znów ucichł, a Adam ma już 12 lat! Co dalej z tym wątkiem?

Zduńska znów zapomniała o dziecku, które oddała Lewickim

Jednym z największych zaskoczeń w małżeństwie Zduńskich było zdecydowanie to, iż Franka ma syna, którego urodziła jako 19-latka, zgadzając się wówczas na bycie surogatką Lewickich. Paweł nie miał pojęcia o szokującej przeszłości żony, jednak w pewnym momencie w "M jak miłość" w ogóle jej nie poznawał. Góralka miała sporo sekretów, dziwnie się zachowywała i nie chciała mówić prawdy. Przez okres wakacji 2022 informowaliśmy na bieżąco o zadziwiającym pojawieniu się Adama wraz z Lewickimi w Polsce. Syn Franki wychowuje się w Ameryce, a Marta (Natalia Sikora) i Karol (Konrad Marszałek) dbają o to, by miał wszystko, czego potrzebuje. 

Wówczas 10-letni Adam z rodzicami miał przyjechać do kraju, o czym Zduńska dowiedziała się od stryja Gutowskiego (Piotr Majerczyk), który też nie miał pojęcia o ciąży Franki sprzed lat. Faktycznie doszło do spotkania Zduńskiej z Adamem, chociaż początkowo kobieta wręcz śledziła i podglądała Lewickich z ukrycia. Dalej nie chciała mówić, co wydarzyło się w przeszłości i trzymała Pawła w niezrozumieniu oraz niewiedzy. 

Wiadomo było, że Zduński dowie się całej prawy, a kiedy to wreszcie nastało, o dziwo zareagował względnym spokojem i zrozumieniem. Okazał żonie wsparcie w trudnej sytuacji i pomógł wytłumaczyć, że nagabywanie Lewickich, podglądanie Adama z ukrycia, to nie są żadne dobre rozwiązania. 

Syn Franki ma już 12 lat! Adaś dalej nie wie, kto jest jego prawdziwą mamą

Franka w poprzednich odcinkach "M jak miłość" miała okazję do rozmowy z Martą i Karolem, którym absolutnie nie podobało się, że kobieta ingeruje w ich życie, stara się szukać kontaktu z ich synem. Na szczęście cała sytuacja została załagodzona, bo Zduńska zauważyła na własne oczy, że Adam jest naprawdę szczęśliwy, ma miłość i wsparcie od Lewickich i niczego mu nie brakuje. Dlatego też, chłopiec nadal nie ma pojęcia o tym, kto jest jego biologiczną mamą. Lewiccy wyjechali z kraju, a Franka odpuściła. 

Skoro cała sprawa miała miejsce jeszcze w 2022r., kiedy to syn Franki miał 10 lat, obecnie miałby już 12! Adaś na pewno wyrósł i zmienił się z dziecka w nastolatka. Niestety nie zapowiada się na to, że Franka zobaczy przemianę własnego dziecka, bo przecież ustaliła z Lewickimi, że zrzeka się opieki, praw i możliwości widywania syna.

M jak miłość. Franka i Paweł odnowią przysięgę małżeńską? Będzie drugi ślub w Bukowinie!
Listen to "Lilla Weneda. Juliusz Słowacki. Streszczenie, bohaterowie, problematyka" on Spreaker.
Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze