Live z Marzenką i Andrzejkiem z "M jak miłość", gdzie i kiedy oglądać?
W 1618 odcinku "M jak miłość" widzowie zobaczą ostatnie sceny Marzenki i Andrzejka, których życie skończy się w momencie wypadku samochodowego, do którego doprowadzi pijany Mariusz Jaszewski (Tomasz Lulek). Po tragicznej śmierci Lisieckich w 1618 odcinku "M jak miłość" odbędzie się nietypowa stypa. Olga Szomańska potwierdza, że razem z Tomaszem Oświecińskim wezmą udział w transmisji live, która odbędzie się na instagramowym profilu "M jak miłość", czyli TUTAJ.
Live rozpocznie się 30 listopada o godz. 21:40, a Olga Szomańska i Tomasz Oświeciński odpowiedzą na pytania widzów, odsłonią kulisy wypadku Lisieckich i pożegnają się ze swoimi serialowymi postaciami na zawsze. Ta nietypowa stypa to swego rodzaju ukłon aktorów i produkcji w kierunku widzów, którzy nie są zadowoleni z odejścia Lisieckich i pozbycia się ich w sten sposób.
Sprawdź GALERIĘ ZDJĘCIA i dowiedz się, jak Olga Szomańska komentuje odejście z "M jak miłość">>>
Marzenka z "M jak miłość' już od jakiegoś czasu stara się odpowiadać na nurtujące fanów pytania, w związku z odejściem z "M jak miłość". Na swoim profilu na Instagramie podzieliła się informacją czy żałuje odejścia z hitu TVP2.
- Zżyłam się z ludźmi, z ekipami filmowymi, z aktorami, z Tomkiem. Wierzę, że na szlaku będziemy się spotykać - podsumowała aktorka, zaspokajając ciekawość jednego z obserwatorów. Na pytanie dlaczego Marzenka już więcej nie pojawi się na ekranie, Olga Szomańska zdecydowała się na dyplomatyczną odpowiedź, że - czasem tak się w życiu układa.
Przeczytaj: M jak miłość, odcinek 1618: Ostatnia rozmowa Marzenki z Ulą. Wybiegnie ostrzec ją przed śmiercią? - ZDJĘCIA
Tomasz Oświeciński również udostępnił na swoim profilu zaproszenie do transmisji live, która odbędzie się tuż po 1618 odcinku "M jak miłość', kiedy to zginą Lisieccy. 30 listopada o godz. 21.40 aktorzy oficjalnie pożegnają się z serialem, co Olga Szomańska nazwała stypą. Widzowie będą mieli okazję do wejścia w interakcję z ulubionymi aktorami, którzy ostatecznie odejdą z serialu. Wiadomo już, że w "M jak miłość' będą nowe postaci, ale trudno powiedzieć czy zyskają podobną popularność co brat Bartka i jego żona.