Co będzie z Aleksandrą w nowym sezonie "M jak miłość" po wakacjach?
Na planie "M jak miłość" sporo się dzieje i póki co nic nie wskazuje na to, że zaginiony Marcin się odnajdzie! Co prawda na ujęciach zza kulis wygląda, że Marcin wróci do Chodakowskich i ukochanej Kamy (Michalina Sosna), bo Mikołaj Roznerski często nagrywa filmiki z planu z udziałem ekranowej rodziny oraz Michaliny Sosny, ale wydaje się, że to tylko złudzenie powrotu Marcina. Bo na zdjęciach wygląd Marcina wskazuje jakby dalej wiódł życie drwala w leśniczówce lekarki Marleny Wysockiej (Magdalena Turczeniewicz), która zajmie się nim po wypadku, gdy ucieknie przed mafią już w 1809 odcinku "M jak miłość po wakacjach.
Zaginięcie Marcina w nowym sezonie "M jak miłość" mocno odbije się na Aleksandrze, która wpadnie w psychiczny dołek. Jako pierwszy zauważy to Olek, który zorientuje się, że Aleksandrą dzieje się naprawdę coś złego. Powód? Matka Chodakowskich nawet w swoje urodziny odetnie się od rodziny, nie będzie chciała nikogo widzieć. Nie dopuści do siebie nawet przyjaciółki Iwony Kryńskiej (Hanna Śleszyńska). Niestety nie zanosi się na to, by stan Aleksandry miał się poprawić.
Z relacji z planu "M jak miłość", z nagrywanych właśnie odcinków, które będą emitowane późną jesienią, wynika, że Aleksandra będzie się czuła coraz gorzej. Przy życiu będzie trzymała ją tylko praca w "Makarence", myśl o wnukach i nadzieja na to, że Marcin się odnajdzie. Właśnie Małgorzata Pieczyńska nakręciła sceny, które są dowodem na to, że Aleksandra bez leków, interwencji Jerzego Argasińskiego nie da sobie rady. W tle widać także Kamę, którą na początku nowego sezonu "M jak miłość" Chodakowska oskarży o to, co spotkało Marcina. Jednak później zrozumie swój błąd i nie będzie winiła Kamy o nieszczęście, jakie na nich spadło.