Czy Kasia i Mariusz wezmą ślub w odcinkach "M jak miłość" w 2026 roku?
Ślub Kasi i Mariusza w "M jak miłość" wiosną 2026 roku, a wcześniej narodziny córki, ślicznej dziewczynki, która jest dzieckiem Karskiego, a nie Sanockiego! Tak w wielkim skrócie można opisać to, co się będzie działo w serialowym życiu bohaterki granej przez Paulinę Lasotę.
Ostatni post 31-letniej aktorski z "M jak miłość" i zdjęcie zza kulis serialu nie pozostawiają wątpliwości, że tuż po tym, kiedy Kasia urodzi córkę Jakuba wyjdzie za mąż za Mariusza. No chyba, że zdarzy się cud i wróci do byłego męża?
Zobacz też: M jak miłość. Szybki poród Kasi. Dziecko urodzi się za wcześnie? Córka jej i Jakuba już na świecie - ZDJĘCIA
Pod jedynym ujęciem Kasi w sukni ślubnej, uchwyconym w Parku Zdrojowym Konstancin brakuje zapowiedzi, że chodzi o ślub z Mariuszem, ale łatwo się domyślić, że w odcinkach "M jak miłość" na początku 2026 roku to kochanek zostanie jej drugim mężem.
"Nostalgicznie…" - napisała Paulina Lasota, pozując w eleganckiej, skromnej sukni, ze ślubnym bukietem w dłoniach, zupełnie sama. Bez ekranowych partnerów - Mateusza Mosiewicza i Krzysztofa Kwiatkowskiego. Aktorka nie ujawniła też, czy chodzi o ślub Kasi i Mariusza, a także tego, kiedy nagrywany odcinek będzie emitowany w telewizji.
Nie trudno się jednak domyślić, że wkrótce w "M jak miłość" Mariusz, zaborczy i szaleńczo zazdrosny o Kasię, będzie dążył do szybkiego ślubu. Szczególnie, kiedy urodzi się ich dziecko. Bo Sanocki będzie przekonany, że to właśnie on jest ojcem córki Kasi.
Kiedy poród Kasi w "M jak miłość"? To Jakub jest ojcem jej córki
Poród Kasi w "M jak miłość" widzowie zobaczą dopiero na początku przyszłego roku, najpewniej w styczniu lub w lutym. W serialowej rzeczywistości będzie wtedy końcówka lata, więc ciąża Kasi potrwa 9 miesięcy. Dziecko Kasi i Jakuba urodzi się zgodnie z terminem.
Tylko jak w nadchodzących odcinkach "M jak miłość" fałszywa i zakłamana Kasia wyjaśni Mariuszowi, że urodziła "wcześniej"? Bo przecież oszukała kochanka, w którym tygodniu jest w ciąży, kiedy ogłosiła, że spodziewa się jego dziecka. Wszystko po to, żeby Mariusz uwierzył, że to on jest ojcem. Z kolei Jakub dostał sfałszowane wyniki testu DNA na ojcostwo, z którego wynika, Kasia zaszła w ciążę z Mariuszem jeszcze podczas trwania ich małżeństwa.
Już pod koniec października na planie "M jak miłość" Paulina Lasota pokazała, jak będą wyglądały narodziny dziecka Kasi i Jakuba. Ponieważ na zdjęciu zza kulis "M jak miłość" widać szczęśliwą Kasię z córką i błyszczący na jej palcu pierścionek, wygląda na to, że aż do porodu nie wyda się, że to Karski, a nie Sanocki jest ojcem dziecka.