Nowe odcinki "M jak miłość" w poniedziałki i wtorki o godzinie 20.50 w TVP2
Najwierniejsi fani "M jak miłość" z pewnością pamiętają Simonę (w tej roli właśnie Agnieszka Fitkau-Perepeczko). Wyzwolona matka Stefana (Steffen Moler) pracowała w barze, którego współwłaścicielem był Marek Mostowiak (Kacper Kuszewski). Kobieta zawsze flirtowała z klientami, a w oczy rzucały się głębokie dekolty. Serialowy Lucjan (Witold Pyrkosz) i Kisiel (Jerzy Próchnicki) byli podekscytowani Simoną, ale... tylko na ekranie.
Aktorka 10 lat temu zniknęła z "M jak miłość", właśnie przez konflikt ze śp. Witoldem Pyrkoszem. Senior nie tolerował zachowania koleżanki po fachu, a na planie niejednokrotnie dochodziło do awantur. Producenci pozbyli się drugiego męża Małgosi (Joanna Koroniewska) i jego szalonej matki. Agnieszka Perepeczko żałowała, że stracił rolę w serialu uwielbianym przez Polaków. Teraz jednak ma nadzieję, że uda jej się wrócić na ekran. Czy Simona znów zjawi się w Grabinie?
- Gdy podjęto decyzję o końcu współpracy z Agnieszką, ona nie kryła oburzenia. Prawda była taka, że nie dogadywała się z Witoldem Pyrkoszem i na planie dochodziło do awantur. Ponieważ on grał jedną z głównych ról, nie było dla Agnieszki miejsca. Teraz, po jego śmierci stwierdziła, że nic nie stoi na przeszkodzie, by wrócić - powiedziała w rozmowie z "Faktem" znajoma aktorki. Ciekawe... ile w tym prawdy?
Zobacz: Cichy ślub Natalki i Franka w "M jak miłość"
Czytaj też: M jak miłość, odcinek 1327: Olek jest narkomanem!
Polecamy: M jak miłość, odcinek 1327: Mark namówi Alę, żeby odeszła od męża
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!