"M jak miłość". Robert Lubiński nie może oderwać wzroku od Kingi - zdjęcia

2013-10-15 21:55

Przystojny sąsiad Kingi (Katarzyna Cichopek) z "M jak miłość" zakochany w Zduńskiej, która coraz częściej czuje, że nie jest szczęśliwa z Piotrkiem (Marcin Mroczek). W 1009 odcinku "M jak miłość" Robert Lubiński (Tomasz Borkowski) powoli przestaje kryć się ze swoimi uczuciami do Kingi. Kiedy sąsiadka pada mu w ramiona, czule ją obejmuje. Kinga pierwszy raz od bardzo dawna czuje się atrakcyjna i pożądana.

"M jak miłość' odcinek 1009 - wtorek, 15.10.2013, o godz. 20.40 w TVP2

Robert Lubiński to facet po przejściach, ale dzięki otwartości, życzliwości i uczynności Kingi zaczyna wierzyć, że będzie jeszcze szczęśliwy. Nawet jeśli jego wybranka ma męża. W 1009 odcinku "M jak miłość" sąsiad zwierza się Zduńskiej, że Marta Budzyńska (Dominika Ostałowska) będzie reprezentować jego interesy w sądzie podczas rozprawy z byłą żoną, która chce mu odebrać prawa opieki nad córką Zuzią. Potrzebuje rady Kingi, bo zastanawia się, czy nie powinien odpuścić. Nie chce bowiem, by jego dziecko znów przeżywało koszmar. 

Przeczytaj: "M jak miłość". Paweł Zduński w więzieniu za zabójstwo gwałciciela Darka

Tymczasem w małżeństwie Zduńskich nie dzieje się najlepiej. Po przeprowadzce na Deszczową Krysi (Hanna Mikuć) i Wojtka Marszałka (Emilian Kamiński) Piotrek zarzuca żonie, że problemy teściów burzą ich rodzinny spokój. Kinga zupełnie nie rozumie pretensji męża. Ucieczki od problemów szuka u Roberta.

Na szczęście Lubiński wie jak pocieszyć załamaną mężatkę, która czuje się opuszczona przez Piotrka i przytłoczona kłopotami z rodzicami. Przyjmuje zaproszenie sąsiada i zwierza mu się z tego, co ją tak dręczy.

W końcu może wyrzucić z siebie, że to jej ojciec wzniecił pożar w domu Krysi i Wojtka. - Przysięgam, że już mam tego wszystkiego dosyć - mówi Kinga. - Sama nie wiem co robić. Przecież winny musi zostać ukarany - dodaje.

Patrz: "M jak miłość". Wojna o Kingę Zduńską. Robert Lubiński pokona Piotrka!

Robert nie może oderwać wzroku od Kingi, która przechodza się po jego tarasie w krótkiej sukience. Jest zachwycony widokiem sąsiadki i cieszy się, że może jej pomóc.

- Tak szczerość to piękna rzecz. Ale czasami trzeba zrobić bilans zysków i strat. Ja też czasami mam ochotę coś powiedzieć. Nawet teraz, ale nie powiem... Dobra powiem - jak na córkę podpalacza wyglądasz fantastycznie - przyznaje Lubiński, a Kinga wybucha śmiechem i z radości rzuca mu się na szyję.

- Chyba tego mi było dzisiaj trzeba - stwierdza nieco zawstydzona.

Zobacz: Co się wydarzy w "M jak miłość" jesienią 2013? - WSZYSTKIE SZCZEGÓŁY

Chcesz wiedzieć więcej o "M jak miłość"? Polub nas na Facebooku!

Najnowsze