M jak miłość: To przez zazdrosnego Wojtka Łukasz wylądował w areszcie!

Afera z aresztowaniem Łukasza (Adrian Żuchewicz) i marihuaną być może nie miałaby miejsca, gdyby nie Janka, matka Ewy (Grażyna Błęcka-Kolska). Kobieta zauważyła, że  Łukasz powitał się z Gabi (Gabriela Pietrucha) pod blokiem  namiętnym pocałunkiem  i natychmiast doniosła o tymi o tym córce. A Ewa (Adrianna Stalewska), wciąż pełna żalu, zdradza sekret przyjaciół Wojtkowi.

>>> Wszystko o serialu M JAK MIŁOŚĆ

Kiedy Marta (Dominika Ostałowska) usłyszała o zatrzymaniu syna, natychmiast pojechali z Andrzejem na policję, jednak to Budzyński (Krystian Wieczorek) dowiadywał się wszystkiego od policjantów. Dlaczego to nie matka Łukasza rozmawiała ze stróżami prawa? Jest przecież wybitną prawniczką! Wysłała jednak narzeczonego. Czy bała się, że funkcjonariusze nie potraktują poważnie delikatnej kobiety?

Na szczęście jednak okaże się, że choć początkowo  grozi mu proces, a nawet więzienie, wszystko skończy się dobrze.  I to mimo  kłamstwa Wojtka, którego Łukasz uważał za przyjaciela…

>>> Chcesz dostawać streszczenia na e-mail? Zapisz się na naszą listę miłośników seriali

Narkotyki oczywiście należą do Wojtka, jednak nastolatek zeznaje, że przyniósł je Łukasz.  Gabi błaga więc Wojtka, by powiedział na policji prawdę. W końcu Ewa przyzna się do całej intrygi i Łukasz zostanie oczyszczony z zarzutów.