"M jak miłość" odcinek 1740 po wakacjach - wtorek, 12.09.2023, o godz. 20.55 w TVP2
Sylwia pojawi się na "miejscu zbrodni" w 1740 odcinku "M jak miłość" i oniemieje na widok zniszczonego mieszkania Julii. Jak podaje portal światseriali.interia.pl, Kostecka odbierze dziwny telefon od przyjaciółki, która zacznie błagać ją o pomoc. Zaalarmowana prawniczka przyjedzie więc do Malickiej, a na miejscu okaże się, że przyjaciółki nigdzie nie ma. Policja zacznie zabezpieczać miejsce zdarzenia, zauważy krew i szalik Andrzeja. Nikt nie domyśli się, że Julia sama wszystko zaplanowała, skaleczyła się specjalnie i wyjechała wypożyczonym autem do Włoch.
Sylwia od razu przypomni sobie wszystkie słowa, które wypowiadała Julia. O nękaniu, groźbach i zastraszaniu przez Andrzeja. Nie pomyśli, że przyjaciółka nakłamała jej w żywe oczy, a Budzyński dawno zapomniał o byłej kochance i nigdy nie traktował jej poważnie. Nie chciał mieć z nią nic wspólnego, chociaż w miarę swoich możliwości pomagał jej w traumie po poronieniu. Kostecka nasłucha się bzdur o rzekomym nachodzeniu Andrzeja i jego złych zamiarach. To wszystko spowoduje, że kiedy w 1740 odcinku "M jak miłość" zobaczy "miejsce zbrodni", szybko poda policji sprawcę tego zamieszania.
Sylwia wyda Andrzeja policji w 1740 odcinku "M jak miłość"
- Prosiłam ją, żeby zgłosiła to na policję, miała dzisiaj to zrobić... Wiedziałam, że to się skończy nieszczęściem... - cytuje słowa Sylwii wspomniany portal.
- Co pani ma na myśli? - zapyta policjant.
- Julia już od dłuższego czasu była nękana. Znaleźliście jej telefon? Laptop? Zabrała go dziś z pracy, Tam będą wszystkie maile, wiadomości z groźbami...
- Wciąż zabezpieczamy ślady. Czy wie pani kto ją nękał? - zainteresuje się policjant.
- Tak... Andrzej Budzyński. I to on zrobił jej krzywdę. Jestem o tym przekonana - uzna pewna siebie Sylwia i tym sposobem jeszcze w 1740 odcinku "M jak miłość" funkcjonariusze złożą Budzyńskiemu bardzo nieprzyjemną wizytę.