M jak miłość

M jak miłość po wakacjach. Paweł w obliczu śmierci złoży Magdzie niezwykłą przysięgę. Tak blisko już dawno nie byli - ZDJĘCIA

2023-07-25 8:46

W "M jak miłość" po wakacjach Magda (Anna Mucha) i Paweł (Rafał Mroczek) znów zbliżą się do siebie jak przed laty. Oboje w 1737 odcinku będą po raz kolejny poturbowani przez los. W dodatku, i nad Zduńskim, i nad Budzyńską zawiśnie bardzo realne "widmo" śmierci. I tak dojdzie do tego, że Magda z Pawłem znów pójdą nad Wisłę i padną tam niesamowite słowa przysięgi jej dawnego ukochanego. Co z tego wyniknie w "M jak miłość" po wakacjach?!

M jak miłość. Paweł złoży Magdzie niezwykłą obietnicę. Przestraszą się śmierci i znów będą razem

W 1737 odcinku "M jak miłość" Paweł zjawi się u Magdy i zaproponuje, aby przeszli się nad Wisłę - poinformował swiatseriali.interia.pl. Zawsze tam udają się dawni kochankowie, kiedy coś ważnego dzieje się w ich życiu. Tym razem znów będą mieli ważne powody. Paweł usłyszy od brata po zawale, że "to już koniec", a Magda będzie opłakiwała śmierć ojca, Wojtka Marszałka (śp. Emilian Kamiński). Co sobie powiedzą w obliczu ostatecznych wydarzeń?

- Hej, nie przeszkadzam? - zapyta Paweł w "M jak miłość" kiedy odwiedzi Magdę, aby wyciągnąć ją na spacer. 

- Ty? Nigdy...

- Masz ochotę na mały spacer? Nad Wisłę? 

I tak dawni kochankowie w "M jak miłość" znów zasiądą na piaszczystej, nadwiślańskiej plaży, gdzie zawsze znajdują się, kiedy zły los ich dopadnie. Ostatni raz byli tam razem w 1610 odcinku serialu, kiedy Magda już prawie wiedziała, że Andrzej (Krystian Wieczorek) zdradził ją z Julią (Marta Chopdorowska). Paweł otoczył ją wtedy silnym, męskim ramieniem i obiecał, że zawsze przy niej będzie. Jaką przysięgę złoży Magdzie Zduński tym razem? 

- Mogłabym tak siedzieć i siedzieć... - powie Magda w "M jak miłość", doskonale pamiętając, jak przychodzili tu razem zakochani. - Ale trzeba wracać. Obowiązki wzywają. Rodzina, dzieciaki... życie... 

- Magda... Powiedz, ale tak szczerze... Mogę coś dla ciebie zrobić? Jakoś ci pomóc? - zatrzyma przyjaciółkę Paweł. 

- Przecież robisz... Cały czas. Dzięki temu jakoś się trzymam. Gdyby nie wsparcie twoje... I Franki...-

- Przestań - odpowie Paweł.

- Byłeś przy mnie. Zabierałeś mnie z domu, pozwalałeś mi się wypłakać... Pomilczeć... I to bardzo mi pomogło. Teraz już powinnam poradzić sobie sama - uzna Magda.

- Ale wiesz, że jestem do twojej dyspozycji o każdej porze dnia i nocy? Pamiętaj o tym... - poprosi Budzyńską Zduński.

- Pamiętam, Pawełku. I bardzo ci dziękuję...

Nie przegap: M jak miłość po wakacjach. Przerażające wyznanie Piotrka po zawale. Tylko Paweł usłyszy, że to już koniec - ZDJĘCIA

M jak miłość. Anna Mucha pożegnała się z widzami! Już nie zagra roli, której tyle zawdzięcza
Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze