M jak MIŁOŚĆ po WAKACJACH, odc. 924 Marta i Wiktor o krok od ROMANSU. Piotr GRABOWSKI próbuje UWIEŚĆ Dominikę OSTAŁOWSKĄ

2012-08-20 12:06

Pierwszy odcinek M jak MIŁOŚĆ po wakacjach już w poniedziałek, 3 września, o godz. 20.40 w TVP2. Co się wydarzy w M jak MIŁOŚĆ po wakacjach? W 924 odcinku M jak miłość Marta Mostowiak spędzi noc ze swoim mężem Andrzejem Budzyńskim. Nie oznacza to jednak, że wybaczy mu zdradę i znów będą razem. O względy Marty uparcie zabiega bowiem Wiktor Żak, czyli Piotr Grabowski. Marta jest o krok od romansu z Wiktorem.

Czy w odcinkach M jak miłość Marta Mostowiak (Dominika Ostałowska) przebaczy niewiernemu mężowi Andrzejowi (Krystian Wieczorek), że spędził noc z Agnieszką Olszewską (Magdalena Walach)? Marta i Andrzej wylądują w łóżku, ale ona szybko pożałuje, że uległa mężowi.

Scenarzyści M jak miłośc zadbali, by nieco ubarwić życie flegmatycznej sędzi i jeszcze przed wakacyjną przerwą postawili na jej drodze przystojnego prawnika. Zauroczony Martą Wiktor Żak, w tej roli Piotr Grabowski, wszelkimi możliwymi sposobami stara się ją uwieść. Romans Marty z Wiktorem wisi w powietrzu, a w pierwszym odcinku M jak miłość po wakacjach zrobi się jeszcze goręcej.

W 924. odcinku M jak miłość Wiktor będzie czekał na Martę pod sądem. Zaproponuje jej romantyczny spacer i wyzna, że wyjeżdża do Nowego Jorku, ale wróci. Na oficjalnej stronie serialu M jak miłość pojawił się urywek sceny z Martą i Wiktorem.

- W końcu pojawia się szansa, żebyśmy sfinalizowali to, czego nie dokończyliśmy ostatnim razem - powie uwodziecielsko prawnik.

- No wiesz?!  Jesteś zepsuty do szpiku kości! - parsknie śmiechem Marta.

- I to cię właśnie we mnie pociąga - doda Wiktor.

Po spotkaniu z Wiktorem, Marta umówi się z Markiem. Wciąż rozbawiona, wyzna bratu:
- Powiedzieć ci dowcip? Wyobraź sobie, że startuje do mnie facet.
- A co w tym śmiesznego? - zdziwi się Marek.
- Dla mnie to tak surrealistyczne, że aż zabawne! Zwłaszcza, że facet jest z gatunku tych przystojnych i rozpuszczonych. Tych, co mają "dziewczynę w każdym porcie".
- Mam mu dać w mordę? - zaproponuje Mostowiak.

Wojciechowska roześmieje się i skwituje jego słowa:
- Kto wie, może to nie byłoby takie głupie!

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze