M jak miłość

M jak miłość po wakacjach. Ewa Kalinowska nie posłucha ostrzeżenia Rogowskich! Zapłaci za to najwyższą cenę - ZDJĘCIA

2023-06-12 14:06

W 1736 odcinku "M jak miłość" po wakacjach Ewa (Anna Kerth) o mały włos nie dostanie zawału w trakcie porannego joggingu w lesie. Kalinowska odbierze kolejny SMS z groźbami, po czym zauważy, że nieznana postać zbliża się w jej kierunku. Przerażona lekarka zacznie uciekać, ale niestety potknie się, a zakapturzony mężczyzna ją dopadnie! Na szczęście, w 1736 odcinku "M jak miłość" po przerwie wakacyjnej okaże się, że to jedynie Artur (Robert Moskwa) i Marysia (Małgorzata Pieńkowska), którym Ewa w końcu zwierzy się, że jest ofiarą prześladowania! Zaniepokojeni Rogowscy od razu polecą zgłosić to Kalinowskiej na policji, ale lekarka to zbagatelizuje i szybko tego pożałuje! Koniecznie poznajcie szczegóły i zobaczcie to w naszej GALERII ZDJĘĆ!

Marysia i Artur wyślą Ewę na policję w nowym sezonie "M jak miłość" po wakacjach! Kalinowska zlekceważy zagrożenie

W 1736 odcinku "M jak miłość" po wakacjach koszmar Ewy się nie skończy, a wręcz przeciwnie tylko nabierze na sile. Kalinowska wciąż będzie otrzymywała SMS-y z cytatami z Biblii tyle tylko, że tym razem będą to już groźby. A co gorsza, lekarka odkryje, że jej oprawca nie tylko obserwuje jej dom, ale również i ją, o czym boleśnie przekona się w czasie porannego joggingu w lesie. W 1736 odcinku "M jak miłość" po przerwie wakacyjnej Ewa odbierze następną wiadomość, po której dostrzeże, że nieznajomy mężczyzna w kapturze zbliża się w jej kierunku. Przerażona Kalinowska zacznie uciekać, ale niestety potknie się o gałąź i upadnie i jedynie zdąży wyciągnąć z kieszeni gaz pieprzowy, ale finalnie go nie użyje!

Wszystko przez to, że w 1736 odcinku "M jak miłość" po wakacjach okaże się, że to tylko Artur, który wspólnie z Marysią również wybrał się na poranny jogging. Wówczas Ewa nieco odetchnie z ulgą, ale Rogowscy mocno zaniepokoją się o swoją wspólniczkę. Dopiero wtedy Kalinowska zdecyduje im się przyznać, że od pewnego czasu ma stalkera, który bombarduje ją SMS-ami z groźbami i kompletnie nie ma pojęcia, kto może być jej prześladowcą! W tej sytuacji w 1736 odcinku "M jak miłość" po przerwie wakacyjnej Artur zasugeruje Ewie, aby zgłosiła to na policję, co od razu poprze również i Marysia, ale Kalinowska to zbagatelizuje!

- Może powinnaś pójść na policję? - zaproponuje Artur.

- Artur ma rację. Te SMS-y są co najmniej podejrzane. Powinnaś to zgłosić - poprze męża Marysia.

- Wyjdę tylko na wariatkę. Sama się nakręcam. Przykro mi, że byliście tego świadkami... - uzna Ewa.

- Uważaj na siebie! - poprosi na pożegnanie Rogowski.

Wówczas w 1736 odcinku "M jak miłość" po wakacjach Artur jeszcze nie będzie świadomy, że jego słowa okażą się prorocze i Ewa faktycznie będzie musiała mieć się na baczności, gdyż Daniel (Paweł Prokopczuk) nie odpuści! Sąsiad Mostowiaków za wszelką cenę będzie próbował pomścić śmierć swojej 2-letniej córeczki Zosi, która odeszła właśnie w wyniku błędu lekarskiego Kalinowskiej i dobrze się do tego przygotuje. Daniel zastawi pułapkę na Ewę w jej własnym domu i zniszczy monitoring, dzięki czemu zatrze wszystkie ślady! Czy Kalinowska w nowym sezonie "M jak miłość" po przerwie wakacyjnej wyjdzie z tego cało? Tego dowiemy się już niebawem, ale z pewnością już wcześniej pożałuje, że nie posłuchała ostrzeżeń Rogowskich!

M jak miłość. Przeszłość Ewy Kalinowskiej znów ją dopadnie! Śmierć córki Daniela doprowadzi do tragedii w ostatnim odcinku
Najnowsze