M jak miłość po wakacjach 2020 nowe odcinki od wtorku, 8.09.2020, o godz. 20.55 w TVP2
W nowym sezonie "M jak miłość" Piotrek w końcu wróci do domu. Ale jeszcze Kinga zdąży się wycierpieć z tęsknoty i niepewności, czy jej małżeństwo w ogóle jeszcze istnieje. Zduńska zacznie brać psychotropy, a jej jedynym niezawodnym wsparciem będzie przez cały ten czas Paweł... Szwagier będzie jej bronił nawet przed psycholem Kamilem (Marcin Bosak)!
Zobacz też: M jak miłość. Katarzyna Cichopek szczerze o odejściu z serialu. Podjęła decyzję już dawno temu
Kinga w nowych odcinkach "M jak miłość" będzie coraz bardziej zrozpaczona samotnością, a kiedy Piotrek w końcu wróci, zamiast wsparcia urządzi jej ciąg niekończących się awantur. Czy to dlatego, że sam będzie miał sporo na sumieniu, Zduński zacznie podejrzewać żonę i barat o najgorsze?
Na pewno zbyt długa rozłąka w "M jak miłość" nie przysłuży się małżeństwu Kingi i Piotrka. A Paweł nie do końca poradzi sobie z uczuciem do bratowej, więc każda chwila z nią spędzona, będzie pożywką dla faktycznego romansu. Zauważy to w 1524 odcinku "M jak miłość" nawet Marysia (Małgorzata Pieńkowska), która daleka jest od podejrzewania bliskich o złe uczynki.
Jednak dojdzie do odcinka "M jak miłość", w którym Piotrek przyłapie Kingę i Pawła w dwuznacznej sytuacji! I choć, być może nie będzie się za tym kryło nic zdrożnego, rzuci się na brata z pięściami i każe wynosić się z domu. Tren dramatyczny moment będzie początkiem końca małżeństwa Zduńskich? A może po prostu historia zatoczy koło i zacznie się kręcić od nowa, jak 20 lat temu?