Wakacyjna wyprawa gwiazdy "M jak miłość" przeszła jego oczekiwania
Marcin Mroczek jest jedną z największych gwiazd serialu "M jak miłość", ale i on potrzebuje czasem przerwy od wcielania się w rolę Piotrka Zduńskiego. Aktor wykorzystał swój urlop na spędzenie czasu z rodziną. Chętnie dzieli się z obserwatorami swoimi wakacyjnymi historiami i przygodami. Tym razem gwiazda "M jak miłość' znalazła się w Rabce Zdrój i pokazała zabytkowe pociągi, które ewidentnie zrobiły spore wrażenie.
Marcin Mroczek chętnie relacjonuje nie tylko kulisy "M jak miłość", ale też swój prywatny czas. Wakacje spędził aktywnie, więc może to spowodowało tak duże zmęczenie. Na jednym ze zdjęć dodanych przez aktora na Instagram widać, że lekko zaniemógł i śpi w jednym z pociągowych wagonów. Jak do tego doszło?
Przeczytaj: M jak miłość. Powrót Marty. Była żona Budzyńskiego z nim zamieszka! Zniszczy jego małżeństwo z Magdą?
Gwiazda "M jak miłość" postanowiła oprowadzić widzów po malowniczym krajobrazie i zabytkach.
- Słuchajcie, właśnie takim pociągiem, składem tak naprawdę wagonów, jeździ się do Kasiny. Tu jest miejsce dla pierwszej klasy, miękko, no a tu jest druga klasa… Trochę boli dupka, więc my wybieramy mięciutko, można się zdrzemnąć - zrelacjonował Marcin Mroczek dla swoich obserwatorów, po czym pokazał zdjęcie jak śpi w jednym z wagonów. Cała sytuacja wyglądała na dość zabawną i pokazała, że aktor ma do siebie dystans.
Przeczytaj: Marcin z M jak miłość pokazał miłość życia. To nie jest Iza!
Może to i lepiej, że serialowy Zduński zbiera siły, bo nowy sezon "M jak miłość" zapewne pochłonie wiele energii. Razem z Kingą (Katarzyna Cichopek) będą mieszkać z rodzicami, co na pewno przysporzy sporo nowych niespodzianek. Kiedy ostatnim razem w "M jak miłość" Wojtek (Emilian Kamiński) zajął się domem przy ulicy Deszczowej i dziećmi Zduńskich, spowodował pożar i niebezpieczeństwo. Kinga i Piotrek muszą więc uzbroić się w dużą dawkę cierpliwości, a do tego wakacje są niezbędne.