M jak miłość. Paweł nie odpuści Kindze. Pocałunek to dopiero początek nękania!
- Paweł na ślubie zachowuje się trochę dziwnie, a to co w ogóle wykonał jest niedopuszczalne i Kingę po prostu zaskoczyło Kinga będzie miała z nim duży problem i to nie będzie jednorazowy wyskok - zdradziła w "Kulisach M jak miłość" Katarzyna Cichopek, czyli Kinga w "M jak miłość". Pocałunek Pawła na weselu Magdy i Andrzeja to nie będzie jednorazowy wyskok! Gwiazda "M jak miłość" potwierdziła tym samym nasze przypuszczenia, że Paweł zacznie nękać bratową!
Czytaj też: M jak miłość. Okrutny hejt na Pawła po pocałunku z Kingą! Nigdy mu tego nie wybaczą
Paweł nie miał dotąd szczęścia w miłości - wszystkie jego związki rozpadły się, a Julka do której wciąż czuje miętę po rozstaniu pożegna się i na zawsze wyjedzie. Czyżby Paweł, który został zupełnie sam, z akcie desperacji rzucił się na żonę brata, czy to naprawdę miłość?
Jak by nie było, cokolwiek czuje Paweł powinien trzymać się z dala od pięknej bratowej. Jej szczęśliwe małżeństwo z Piotrkiem to wzór i może być obiektem zazdrości - tym bardziej bliski członek rodziny powinien je uszanować. A tymczasem, nie pomoże ani prośba, ani grożba, więc Kinga będzie musiała uciekać przed nim do Grabiny! Ostatecznie dojdzie tez do tego, co powinno być może zdarzyć się na weselu - Piotrek i Paweł pobija się o Kingę...
- Wesele to uroczystość, na której powinni dobrze się bawić wszyscy goście, ale niektorzy nie mają po prostu z kim - komentuje zachowanie swojego bohatera Rafał Mroczek w "Kulisach M jak miłość".
Czy Paweł znajdzie szczęście nie rujnując udanego małżeństwa swojego brata, czy jest już nim tak źle, że będzie mu wszystko jeno? Przekonamy się w najbliższych odcinkach "M jak miłość".