M jak miłość

M jak miłość, ostatni odcinek 1808: Marcinowi grunt będzie palił się pod nogami. Zwróci się z desperacką prośbą do Olka

2024-05-21 12:01

W 1808, ostatnim odcinku „M jak miłość”, Marcin (Mikołaj Roznerski) będzie musiał błyskawicznie zapanować nad ogromnie niebezpieczną sytuacją. Będą się ważyły losy jego, Kamy (Michalina Sosna) i Ani (Alina Szczegielniak). Gangster Robert (Kamil Drężek) ucieknie z aresztu i trzeba będzie ukryć się przed jego zemstą. Marcin będzie szukał bezpiecznego schronienia i nie będzie mógł się wywiązać z poczynionych obietnic. Będzie musiał zwrócić się z prośbą do brata Olka (Maurycy Popiel). Zobacz ZDJĘCIA

"M jak miłość" odcinek 1808 ostatni przed wakacjami - wtorek, 21.05.2024, o godz. 20.55 w TVP2

W 1808, ostatnim odcinku „M jak miłość” przed wakacjami, nadejdzie czas szybkich decyzji o kolosalnych konsekwencjach. Skończy się dobra passa Marcina, który już planował związek z Kamą do końca życia. Niestety, zło zatriumfuje.

Marcin będzie musiał szukać schronienia dla siebie i bliskich

W 1808 odcinku „M jak miłość” szef mafii Robert Kuc – ujęty dzięki Marcinowi - pokrzyżuje plany wielu dobrym osobom. W areszcie postrzeli policjanta – który potem umrze – i ucieknie. Policja wyda za nim list gończy, wszyscy odbiorą alert RCB przestrzegający przed przestępcą na wolności.

Marcin będzie się słusznie obawiał, że Robert będzie się chciał na nim zemścić. Poszuka dobrej kryjówki dla siebie, ukochanej i jej siostry. Pomoże mu Jakub Karski (Krzysztof Kwiatkowski), z którym prowadzi agencję detektywistyczną. Wspólnik zawiezie ich do domu znajomych, którzy wyjechali do Włoch.

Marcin poprosi Olka o pomoc

W 1808, ostatnim odcinku „M jak miłość” przed wakacjami, szukający schronienia Marcin zrozumie, że w tym trudnym czasie nie będzie mógł wywiązać się ze swoich obietnic. Jedną z nic będzie zawiezienie zepsutego samochodu mamy (Małgorzata Pieczyńska) do warsztatu. Nie pozostanie mu nic innego, jak tylko poprosić o pomoc brata:

- Nie wiem, czy się wyrobię. A wy jeszcze na mieście o tej porze? Wy to macie zdrowie! - powie Olek odbierając telefon.

- Robert postrzelił policjanta i uciekł z aresztu – poinformuje brata Marcin. Poinformuje go, że pojedzie zawieźć Anię i Kamę w bezpieczne miejsce i zostaną tam do momentu, aż sytuacja się uspokoi.

- Nikomu ani słowa – ani mamie, ani Anecie. Odezwę się, mam nadzieję, jutro, jak wszystko się wyjaśni – doda Marcin.

- Ty, Marcin, uważaj na siebie – pożegna się z bratem Olek nie zdając sobie sprawy, że może to być ostatni raz, kiedy rozmawiają.

Koniec sezonu M jak miłość. Robert zabije Marcina? Straszne wydarzenia w ostatnim odcinku!
Najnowsze