M jak miłość

Koniec M jak miłość. W życiu Kamy i Ani nastąpią dramatyczne zmiany. Siostry zostaną same po porwaniu Marcina w ostatnim 1808 odcinku - ZDJĘCIA, WIDEO

2024-05-21 9:39

W ostatnim 1808 odcinku „M jak miłość” Marcin (Mikołaj Roznerski) i Jakub (Krzysztof Kwiatkowski) zawiozą Kamę (Michalina Sosna) i Anię (Alina Szczegielniak) do domu znajomych Karskiego w Józefowie! Dziewczyny i Chodakowski będą się w nim ukrywać przed zbiegłym przestępcą Robertem Kucem (Kamil Drężek). W pewnej chwili detektyw straci czujność i pozwoli się wywabić na ulicę. Zostanie porwany. Na koniec sezonu "M jak miłość" przerażone siostry zostaną zupełnie same – a gangster będzie na wolności, gotów zabić Marcina! Zobacz ZDJĘCIA i WIDEO z tych scen.

"M jak miłość" odcinek 1808 ostatni przed wakacjami - wtorek, 21.05.2024, o godz. 20.55 w TVP2

W 1808 odcinku „M jak miłość”, ostatnim przed wakacjami siostry Kama i Ania przeżyją największy strach w całym swoim życiu. Ukochana Marcina będzie się zamartwiać nie tylko o swoje bezpieczeństwo, ale i detektywa. Ania będzie się obwiniać o kłopoty ich wszystkich.

Kama i Ania przeżyją chwile grozy

W 1808"M jak miłość", który zakończy obecny sezon, życie Kamy i Ani bezpowrotnie się zmieni. Dziewczyna Marcina jeszcze niedawno miała nadzieję, że będą odtąd razem – zakochani i szczęśliwi. On twierdził, że na zawsze, ale Kama zwróciła mu uwagę, by nie kusił losu. Niestety, jego słowa rzeczywiście zostały wypowiedziane w złą godzinę. Gangster Robert, który został ujęty dzięki Robertowi, zbiegł z aresztu. Na Marcina padł blady strach.

W 1808 odcinku „M jak miłość”, ostatnim przed wakacjami, Chodakowski zadzwoni do Izy z prośbą, by na jakiś czas wyjechała gdzieś z dziećmi. Wiadomość o ucieczce Roberta zmroziła krew w żyłach także Kamie i Ani. Obydwie będą się obwiniać za dramatyczną sytuację, za znajomość z Robertem. Jedna i druga będą uważać, że cała ta sytuacja to ich wina. Zwłaszcza młodsza z sióstr będzie zupełnie roztrzęsiona, bo przecież przyprowadziła Roberta do domu i przespała się z nim – o mało co nie zaszła z nim w ciążę!

Kama i Ania zostaną bez ochrony

W 1808 odcinku „M jak miłość”, ostatnim odcinku sezonu przed wakacjami, wypadki potoczą się szybko i tragicznie, jak w złym śnie. Marcin, Kama i Ania spędzą pierwszą noc w domu znajomych Jakuba w Józefowie. Będą ostrożni, ale nie uda się im przechytrzyć Roberta. Według ustaleń policji gangster wsiądzie na Dworcu Centralnym do pociągu do Berlina. Okaże się, że wszyscy byli bardzo naiwni wierząc w to, w co chcieli wierzyć.

Kiedy minie pierwsza noc w kryjówce, Marcin w finale sezonu "M jak miłość" da się bardzo łatwo podejść. Wyjdzie na ulicę widząc, że jakaś kobieta stuknęła jego samochód cofając swój. Zostanie ogłuszony, obezwładniony i porwany.

- Samochód Marcina stoi na swoim miejscu, ale ta dziewczyna zniknęła. I jej samochód też. Co tu się dzieje? - powie wystraszona Kama.

I w ostatnim 1808 odcinku "M jak miłość" zadzwoni do Marcina, ale jego telefon będzie już wyłączony przez porywaczy. Przyjedzie Jakub i policja, którym Kama i Ania opowiedzą, co wiedzą do tej pory, czyli właściwie nic. Marcin zapadnie się pod ziemię, a Kama i Ania zrozumieją, że odtąd są zupełnie same. Marcina, który tak się nimi opiekował, już nie ma...

Właśnie tak skończy się "M jak miłość" przed wakacjami! Nie wyjaśni się czy Marcin przeżyje, ale także czy policja dopadnie Roberta!

Koniec M jak miłość. Marcin zginie? Okrutna zemsta Roberta po ucieczce z więzienia! Zabije go?
Najnowsze