"M jak miłość" odcinek 1894 - wtorek, 2.12.2025, o godz. 20.55 w TVP2
W 1894 odcinku "M jak miłość" Kisielowa dowie się o kontrowersyjnej budowie, która będzie miała powstać w Grabinie i oczywiście tak tego nie zostawi. Tym bardziej, że będzie mogła ona zniszczyć lokalny rezerwat przyrody, na co dotychczasowa jeszcze pani sołtys nie będzie chciała pozwolić. Mimo tego, iż taką decyzję podejmie sam wójt!
Ale dla pani Zosi w 1894 odcinku "M jak miłość" to nie będzie mieć żadnego znaczenia, gdy w grę wejdzie coś, na czym najbardziej będzie jej zależeć. I z tego względu nie przejdzie wobec tego obojętnie i natychmiast zawiadomi o sprawie mieszkańców, w tym także księdza Grzegorza.
Bandyci napadną na Tadeusza i księdza Grzegorza w 1894 odcinku "M jak miłość"!
W 1894 odcinku "M jak miłość" duchowny postara się wybadać sprawę. Jednak nie sam, a z Tadeuszem, który będzie głównym rywalem pani Zosi na stanowisko sołtysa, bo właśnie jego mieszkańcy chętniej będą widzieć w tej roli niż autorytarną Kisielową. I dzięki temu Kiemlicz zyska okazję, aby dodatkowo się wykazać.
Ale niestety w 1894 odcinku "M jak miłość" ta próba nie skończy się dobrze. A wszystko przez to, że podczas obserwacji i dokumentacji ksiądz Grzegorz i Tadeusz zostaną brutalnie napadnięci przez bandytów, w tym przede wszystkim niejakiego Krystiana (Hubert Czajka)!
I choć duchowny z Kiemliczem spróbują załagodzić sytuację, to jednak mężczyzna rzuci się na nich z pięściami, a jego kumpel jeszcze mu w tym pomoże! A że sadownik będzie miał po swojej stronie pechowego księdza, to niestety Tadeusz będzie musiał im stawić czoła sam!
Kiemlicz i ksiądz Grzegorz słono zapłacą za pomoc Kisielowej w 1894 odcinku "M jak miłość"!
I całe szczęście, że w 1894 odcinku "M jak miłość" ksiądz Grzegorz nie zjawi się tam sam, gdyż finał tego mógłby być naprawdę tragiczny. Szczególnie, że bandyci nie będą mieć żadnych skrupułów, aby zaatakować nawet duchownego. To aż strach pomyśleć, co by się stało, gdyby pechowy ksiądz sam się na nich natknął.
Ale w ten sposób w 1894 odcinku "M jak miłość" nieźle oberwie i Tadeusz. Jednak do najgorszego na szczęście nie dojdzie, gdyż obaj wyjdą z tego z życiem. Choć i tak za swoją pomoc Kisielowej zapłacą naprawdę ogromną cenę...