"M jak miłość" odcinek 1880 - poniedziałek, 06.10.2025, o godz. 20.55 w TVP2
Po tym, jak Radek dopuścił się przemocy wobec Izy i ich córki Mai (Laura Jankowska), Chodakowska nie miała dokąd pójść. Z pomocą przyszli Marcin i Kama, którzy przyjęli ją i dzieci do swojego domu. To miało być tylko chwilowe schronienie, ale wspólne mieszkanie w jednym miejscu szybko okaże się próbą dla wszystkich. Iza, choć wdzięczna za pomoc, poczuje się nieswojo, szczególnie, gdy przypomni sobie, że to właśnie z Marcinem jeszcze niedawno tworzyła szczęśliwą rodzinę.
Czuła rozmowa Kamy i Marcina w 1880 odcinku "M jak miłość"
W nocy, gdy Iza nie da rady szybko zasnąć po szokujących wydarzeniach, Kama i Marcin poprowadzą szczery dialog o tym, co wydarzyło się wcześniej. Chodakowski ledwo powstrzymał się, by nie pobić Radka po tym, jak dowiedział się o przemocy wobec dzieci.
- Nie będziesz mnie pouczać, że tak się nie robi, że za dużo emocji, cokolwiek? – zapyta Marcin, roztrzęsiony i pełen gniewu.
- Nie. To są twoje dzieci i ja zrobiłabym to samo... – odpowie spokojnie Kama, patrząc mu prosto w oczy.
- Kocham cię, wiesz? – szczerze wyzna Chodakowski.
- Ja ciebie też – powie Kama. Para zbliży się do siebie, już ma dojść do pocałunku, gdy nagle w salonie pojawi się Iza.
Iza przerwie czułości w 1880 odcinku "M jak miłość"
Zaskoczona Iza zatrzyma się w drzwiach.
- O, przepraszam... – powie speszona. Kama jednak nie pozwoli, by sytuacja stała się niezręczna.
- Nie przejmuj się, chodź do nas – zaprosi byłą żonę Marcina na kanapę, zupełnie jakby Iza to była jej wielka przyjaciółka. Przecież całkiem niedawno wręcz się nie lubiły. Wtedy Iza zacznie się zwierzać z bólu i wyrzutów sumienia. Opowie o tym, jak długo łudziła się, że Radek się zmieni, i jak bardzo zawiodła dzieci. Dla Kamy i Marcina to będzie trudna chwila, słuchać Izy, współczuć jej, a jednocześnie zachować naturalność w tak delikatnej sytuacji.
Dziwny trójkąt w 1880 odcinku "M jak miłość"
Chociaż wszyscy postarają się zachować normalność, między tą trójką czuć napięcie. Kama jest ciepła i empatyczna, ale trudno jej nie zauważyć więzi, jaka wciąż łączy Izę i Marcina. Chodakowski, choć zakochany w Kamie, nie potrafi być obojętny na cierpienie byłej żony.
W 1880 odcinku "M jak miłość" Iza podejmie decyzję, postanowi się wyprowadzić, żeby nie komplikować życia Marcina i Kamy. Ale to wcale nie będzie koniec ich wspólnej historii...