"M jak miłość" odcinek 1878 - poniedziałek, 29.09.2025, o godz. 20.55 w TVP2
W 1878 odcinku „M jak miłość” widzowie zobaczą dalszy ciąg dramatycznej sprawy Franki (Dominika Kachlik), która uległa groźnemu wypadkowi na drodze z Grabiny do Warszawy. To oczywiste, że sprawcą wypadku Zduńskich, w którym jednak najbardziej ucierpiała góralka, jest Dominik Walat. Młody chłopak od dawna szaleje po wsi na quadem i powoduje zagrożenie dla mieszkańców. Mimo licznych zgłoszeń społeczności wciąż pozostaje bezkarny, bo jego ojciec, lokalny biznesmen z wpływami, skutecznie go chroni.
Karski z Natalką w potrzasku w 1878 odcinku "M jak miłość"
Brak twardych dowodów sprawia, że policja ma związane ręce. W 1878 odcinku „M jak miłość” na komisariacie Karski i Natalka będą analizować materiały dotyczące wypadku Franki. Funkcjonariusze poczują bezsilność wobec sytuacji.
– Mamy tylko to? Tyle co nic... – oceni surowo Karski, patrząc na dokumenty w sprawie Zduńskich.
– Jedyna nadzieja, że go sprowokujemy i sam nam da jakiś punkt zaczepienia... – doda, wpadając na pomysł, który może odmienić śledztwo.
Prowokacja policji. Schwytają Walata?
Policjanci postanowią więc przeprowadzić prowokację, która zmusi Dominika do ujawnienia swojego prawdziwego oblicza. To jedyny sposób, by zdobyć dowody, które pozwolą postawić mu zarzuty i wreszcie zakończyć serię jego wybryków.
Akcja, jaką wymyślą Karski i Natalka, będzie niezwykle ryzykowna. W 1878 odcinku „M jak miłość” wyjdzie na jaw, że bez podjęcia zdecydowanych kroków Walat nadal będzie bezkarnie terroryzował Grabinę. Tylko prowokacja da szansę, by przełamać mur, jakim ojciec Dominika zasłania syna.
Czy Karski i Natalka doprowadzą wreszcie do tego, że sprawca wypadku Franki odpowie przed wymiarem sprawiedliwości? Na odpowiedź widzowie poczekają już tylko do 1878 odcinka „M jak miłość”.