"M jak miłość" odcinek 1875 - wtorek, 16.09.2025, o godz. 20.55 w TVP2
W 1875 odcinku "M jak miłość" Franka z Pawłem udadzą się do Grabiny, gdzie niegdyś miał stanąć ich dom. Wszystko było zaplanowane i dogadane, ale niestety budowa nigdy nie doszła do skutku... Temat, który od dawna był zamknięty, nagle powróci, bo góralka coraz częściej będzie myśleć o tym, że ich synek Antoś powinien dorastać wśród natury, a nie w warszawskim blokowisku. Paweł jednak nie będzie miał zamiaru wracać do marzeń, które kiedyś zakończyły się wielką porażką.
Franka wróci do tematu budowy domu w Grabinie
W 1875 odcinku „M jak miłość” młodzi Zduńscy odwiedzą Barbarę (Teresa Lipowska), by spędziła czas z jej najmłodszym prawnuczkiem. Podróż do rodzinnej wsi przywoła wspomnienia sprzed lat, bo to właśnie w Grabinie Franka i Paweł planowali kiedyś wybudować własny dom. Projekt przygotował ich przyjaciel, Artur Nowakowski (Łukasz Garlicki), działka była kupiona, a zakochani aż kipieli z radości, snując wizje wspólnej przyszłości. Byli tak przejęci, że potrafili nocować w namiocie na działce, udając, że już są u siebie. Niestety, rzeczywistość szybko ich dogoniła. Problemy finansowe sprawiły, że budowa nigdy nie ruszyła, a marzenia legły w gruzach. Ostatecznie Franka i Paweł zostali w mieszkaniu w Warszawie, a on długo miał poczucie, że zawiódł żonę.
Ostra kłótnia Franki i Pawła
Podczas drogi do Grabiny w 1875 odcinku „M jak miłość” Franka niespodziewanie poruszy drażliwy temat. Rozmowa zacznie się niewinnie, bo od zwierzeń młodej mamy, a skończy się ostrą wymianą zdań, w której Paweł niemal wybuchnie.
– Kocham zajmować się Antosiem, chociaż rzeczywistość czasami bywa przytłaczająca. Chociaż i tak pewnie za tym wszystkim zatęsknię, kiedy wrócę do pracy, a Antoś pójdzie do żłobka – wyzna Franka.
– Chcesz wrócić do pracy? – zdziwi się Paweł.
– Oczywiście.
– A kiedy?
– Nie wiem, jakoś za pół roku – przyzna żona.
Wtedy Paweł wspomni, że jego brat Piotrek (Marcin Mroczek) wiecznie narzekał na choroby bliźniaczek.
– Pewnie dałoby się tego uniknąć, gdybyśmy mieszkali w pobliżu rodziny. Antoś miałby najlepszą opiekę na świecie – zauważy Franka.
– Ale o czym ty mówisz?
– Paweł, może powinniśmy wrócić do pomysłu budowy domu. Projekt już mamy.
– Tak, ale pieniędzy nie mamy. Poza tym mamy dom w Bukowinie.
– Tak, wakacyjny. A ja bym chciała na stałe, w miejscu, gdzie Antoś miałby piękne, bezpieczne dzieciństwo ze świeżym powietrzem, psem i dużą, szczęśliwą rodziną.
– I rodzicami z kredytem na karku.
– Dlaczego ty zawsze zakładasz najgorszy scenariusz?
– Po prostu stwierdzam fakt. Do budowy domu trzeba czasu i pieniędzy, a my nie mamy ani jednego, ani drugiego! – niemal wrzaśnie Paweł.
Niespodziewany zwrot akcji
Przypomnijmy, że w tym samym odcinku dojdzie do tragicznego wypadku, kiedy na drodze Zduńskim zajedzie drogę Dominik Walat (Bartosz Surówka). Samochód Pawła przewróci się na bok, a życie Franki i jej rodziny zawiśnie na włosku. Na szczęście Franka przeżyje i kilka odcinków później, w 1881 odcinku „M jak miłość”, w końcu wyjdzie ze szpitala. Wtedy Mostowiakowie przygotują dla niej i Pawła niezwykłą niespodziankę związaną z domem w Grabinie. To będzie spełnienie marzeń, które dotąd wydawały się nieosiągalne.