"M jak miłość" odcinek 1868 - poniedziałek, 28.04.2025, o godz. 20.55 w TVP2
Wypadek Weroniki w 1868 odcinku "M jak miłość" to nie będzie przypadek! Była kochanka Kamila, biologiczna matka Poli wsiądzie do samochodu Gryca, bo tuż przed wycieczką z córką do Karpacza będzie chciała odebrać ją od koleżanki. Anita pozwoli Weronice wziąć auto Kamila, nie podejrzewając nawet, że ściąga na nią śmiertelne zagrożenie.
Kamil w 1868 odcinku "M jak miłość" narazi się gangsterowi Jabłońskiemu
Tego dnia w 1868 odcinku "M jak miłość" Kamil narazi się jeszcze bardziej gangsterowi Jabłońskiemu (Marcin Piętowski), z którym zadarł, gdy odmówił przyjęcia jego sprawy, a zamiast tego pomógł największemu "wrogowi" uniknięcia przejęcia firmy przez bandytę! Niestety Gryc nie posłucha ostrzeżeń Andrzeja Budzyńskiego (Krystian Wieczorek), który doradzi mu, by od interesów Jabłońskiego trzymał się jak najdalej!
Wypadek Weroniki w 1868 odcinku "M jak miłość" to zamach Jabłońskiego na Kamila
Po wypadku Weroniki w 1868 odcinku "M jak miłość" policja już na początku ustali, że w samochodzie nie zadziałały hamulce. Kiedy Kamil dostanie telefon z informacją, że Weronika została poważnie ranna i karetka zabrała ją do szpitala, będzie przerażony, ale nie powiąże wypadku z Jabłońskim. A to będzie zamach gangstera na życie Gryca!
- Weronika miała wypadek, właśnie zabrali ją do szpitala! - przekaże od razu Anicie, która zada ukochanemu pytanie od córkę. - A Pola?
- Powiedzieli, że tylko Weronika była w samochodzie!
- Dzwoń do Wernera, żeby odebrali Polę, a ja jadę do szpitala - poleci swojej dziewczynie Kamil.
Córka Kamila w 1868 odcinku "M jak miłość" cudem uniknie wypadku!
Po powrocie do domu Kamil w 1868 odcinku "M jak miłość" ukryje przed Polą prawdę o wypadku jej matki, którego ona sama cudem uniknie. Córka będzie już bezpieczna z Anitą, ale do Gryca dotrze, że życie jego bliskich jest cały czas zagrożone. Anitę dopadnie potworny strach nie tylko o Weronikę, ale także o Polę i ich samych.
Co z Weroniką po wypadku w 1868 odcinku "M jak miłość"?
- I co z Weroniką? - zapyta Kamila.
- Ma fatalnie połamaną rękę, więc od razu zabrali ją na stół...
- Ale wiadomo, jak do tego doszło? Ona coś pamięta?
- Powiedziała policji, że hamulce nie zadziałały i dlatego wjechała w latarnię, bo chciała uniknąć wypadku i zderzenia z innym samochodem...
- Ale jak to nie zadziałały?
- Ja też chciałbym to wiedzieć...
- Ale myślisz, że on ma coś z tym wspólnego?
- Kto? Jabłoński? Nie wiem... - odpowie Kamil.
Lęk Anity i Kamila w 1868 odcinku "M jak miłość" przed Jabłońskim!
Tego wieczoru w 1868 odcinku "M jak miłość" pod domem Kamila i Anity na Deszczowej słuchać będzie przeraźliwe szczekanie psów sąsiadów, jakby w ten sposób alarmowały, że w pobliżu czai się niebezpieczeństwo, że Gryca i jego rodzinę ktoś obserwuje. A tym kimś jest właśnie Jabłoński...
