"M jak miłość" odcinek 1865 - poniedziałek, 14.04.2025, o godz. 20.55 w TVP2
W 1865 odcinku "M jak miłość" niewierną Kasię w końcu ruszy sumienie. I choć będzie układać sobie szczęśliwe życie u boku kochanka Mariusza, którego ostatecznie wybierze zamiast swojego męża, to jednak nie przestanie myśleć i o nim.
A to dlatego, że mimo wszystko wciąż będzie jej bliski, gdyż w przeszłości naprawdę wiele razem przeszli. I choć w 1865 odcinku "M jak miłość" sama nie będzie miała kontaktu z Jakubem, to postanowi wypytać o niego Anetę, która spojrzy na nią z pogardą, za to, co mu zrobiła.
- Aneta ja myślę o nim, Jakub nigdy nie będzie mi obojętny... - zapewni ją Kasia.
Aneta utrze nosa zdradzieckiej Kasi w 1865 odcinku "M jak miłość"!
Ale Aneta w 1865 odcinku "M jak miłość" nie powie jej całej prawdy! Chodakowska postanowi utrzeć swojej zdradzieckiej przyjaciółce nosa i zapowie jej, że po ich rozstaniu i Jakub jakoś się trzyma, choć oczywiście nie będzie to prawda.
Ale w 1865 odcinku "M jak miłość" żona Olka (Maurycy Popiel) powie to celowo, aby jeszcze bardziej ją tym ruszyć i sprawić, aby mocniej pożałowała tego, jak się zachowała!
- Jedyne, co ci mogę powiedzieć, to to, że jakoś daje sobie radę. Z naciskiem na jakoś... - przyzna Aneta.
Tak naprawdę skończy Jakub po odejściu niewiernej żony w 1865 odcinku "M jak miłość"!
Choć prawda o Jakubie w 1865 odcinku "M jak miłość" będzie zupełnie inna, gdyż Karski zupełnie nie poradzi sobie z odejściem żony. Detektyw znów zacznie śledzić swoją niewierną żonę i jak na własne oczy przekona się, jaka jest ona szczęśliwa z Mariuszem, to zaszyje się w leśniczówce Martyny (Magdalena Turczeniewicz), gdzie sięgnie po alkohol, aby na chwilę o tym nie myśleć.
W 1865 odcinku "M jak miłość" mąż Kasi odetnie się od przyjaciół i jeszcze bardziej zamknie się w sobie, czym już na poważnie zacznie niepokoić Marcina (Mikołaj Roznerski). Czy zdoła się jeszcze ponieść? A może stoczy się na samo dno tak samo jak Wysocka? Tego dowiemy się już niebawem!
- Dla Jakuba ta sytuacja to jest koniec świata. Rozpada się na kawałki. Chce się gdzieś zaszyć, uciec, odciąć od całego świata - tłumaczył Krzysztof Kwiatkowski w "Kulisach M jak miłość".