M jak miłość, odcinek 1854: Ojciec Judyty nie chce jej znać! Wyrzekł się córki, bo nie akceptuje tego, kim jest - ZDJĘCIA, ZWIASTUN

2025-03-04 21:38

W 1854 odcinku "M jak miłość" Judyta (Paulina Chruściel) skontaktuje się z ojcem. To słowa Marysi (Małgorzata Pieńkowska) skłonią psycholożkę do wykonania pierwszego kroku i pojednania się z tatą. Co prawda, mroczna sprawa z przeszłości Judyty nie ujrzała światła dziennego, ale wkrótce zacznie być jasne, co tak naprawdę wydarzyło się w rodzinie kobiety... Prawda może być okrutna, bo już w 1854 odcinku "M jak miłość" widzowie usłyszą podłego mężczyznę, który potraktuje córkę w niewyobrażalnie brutalny sposób. Zobacz ZWIASTUN!

"M jak miłość" odcinek 1854 - wtorek, 4.03.2025, o godz. 20.55 w TVP2

W 1854 odcinku "M jak miłość" Judyta skontaktuje się z ojcem. Sprawa z mężczyzną jest szemrana, a Rogowscy wiedzą póki co tyle, że psycholożka nie utrzymuje kontaktu z rodziną. Dlaczego? To pozostaje tajemnicą kobiety, która zacznie coraz więcej czasu spędzać w towarzystwie Marysi i Artura (Robert Moskwa). To właśnie w domu Mostowiaków w Grabinie wywiąże się rozmowa na temat kontaktów Judyty z tatą. Marysia zacznie namawiać koleżankę do pojednania. 

Marysia namówi Judytę do kontaktu z ojcem w 1854 odcinku "M jak miłość"

Rozumiem, że zaproszenie na Wigilię aktualne? - zagai Marysia tuż po zakończeniu kolacji w domu rodzinnym Mostowiaków. 

- Tak - przyzna Judyta. 

- Słuchaj, czy nie uważasz, że święta to jest taki czas, żeby... Może byś pogodziła się ze swoim ojcem? - wypali Rogowska, ale kiedy zobaczy minę koleżanki, od razu przeprosi. - Ojej, przepraszam - zreflektuje się żona Artura. 

- Doceniam, że się o mnie martwisz i myślisz o mnie, ale konflikt z moim ojcem jest raczej z tych nierozwiązywalnych. Lecę - utnie temat Judyta, ale słowa Marysi dadzą jej do myślenia. 

Judyta w 1854 odcinku "M jak miłość" odezwie się do ojca! Nie będzie chciał jej znać

W 1854 odcinku "M jak miłość" Judyta sięgnie po telefon i wykręci numer do taty. Rozmowa absolutnie nie przebiegnie po jej myśli.

- Tato? 

- To ty? Czego chcesz? 

- Chciałam cię usłyszeć po prostu. Zapytać się jak się czujesz, czy w porządku u ciebie...

- W porządku... Nie musisz się mną przejmować

- Ale chcę. W końcu jestem twoją córką. Zawsze będę!

- Nie. Judyta, ja nie mam córki - ojciec psycholożki rzuci naprawdę mocne, druzgocące słowa. 

- Pomyślałam sobie, że mamy tylko siebie, więc może spróbowalibyśmy... 

- Ty już wybrałaś. Nie chcę cię znać. Nigdy więcej do mnie nie dzwoń - mężczyzna ostro zakomunikuje, że nie życzy sobie kontaktu. Co takiego zrobiła Judyta, że jedna bliska osoba nie chce jej znać? A może to z jej ojcem jest problem i to on ostro przesadza?

To powoli zacznie się wyjaśniać w 1854 odcinku "M jak miłość", kiedy okaże się, że Judyta zakochała się w Marysi!

M jak miłość odcinek 1854 ZWIASTUN. Dramatyczny poród Jagody! Chora Dorota wyjdzie ze szpitala
Polska na ucho
Czarownice