"M jak miłość" odcinek 1853 - poniedziałek, 3.03.2025, o godz. 20.55 w TVP2
Kama i Marcin w 1853 odcinku "M jak miłość" będą szczęśliwi jak dawniej, próbując odbudować rodzinę, którą stworzyli dla Szymka i Mai przed dramatycznymi wydarzeniami, które rozdzieliły ich na długie miesiące. Faktem jest, że w ich życiu cały czas obecna będzie Martyna (Magdalena Turczeniewicz), bo po tym jak alkoholiczka trafi na odwyk, nie zostawią jej bez pomocy. W szczególny sposób o rywalkę "zatroszczy" się Kama, która ta Martynie wyraźnie do zrozumienia, że nadal pijąc i staczając się na dno, nie ma żadnych szans u Marcina.
Tak Kama i Marcin w 1853 odcinku "M jak miłość" dowiedzą się w kim zakochał się stryj!
Ale w 1853 odcinku "M jak miłość" zakochani nie będą żyli tylko problemami Martyny. Bo kiedy odwiedzi ich stryj Erwin stanie się jasne, że jego związek z tajemniczą wybranką zabrnął już tak daleko, że senior nie będzie w stanie dłużej ukrywać w kim się zakochał. Kama i Marcin nie będą nawet podejrzewali, że chodzi o Aleksandrę (Małgorzata Pieczyńska), że ich rodzina się powiększy o ukochaną Erwina, która przecież i tak jest częścią rodu Chodakowskich.
- Jeżeli jesteście gotowi z tą panią, to my bardzo chętnie ją poznamy... - zagai stryja Marcin w 1853 odcinku "M jak miłość", a Kama od razu podchwyci temat.
- Dobra, to może ja zrobię jakiś obiad? A ty tylko ją przyprowadź...
- Stoi! - zgodzi się Erwin z szelmowskim uśmiechem na ustach. Nie będzie nawet podejrzewał, jaka może być reakcja Kamy i Marcina na jego związek z Aleksandrą.
Wielka radość u Chodakowskich w 1853 odcinku "M jak miłość" z nowego członka rodziny!
A kiedy matka Marcina i stryj Kamy w 1853 odcinku "M jak miłość" ujawnią się przed swoimi dziećmi i wnukami Aleksandry, całą familię czeka radosne świętowanie. Nie trudno się domyślić, że nie tylko Szymek i Maja ucieszą się z powiększenia rodziny, z nowego dziadka, którym stanie się dla nich Erwin. Także Kama i Marcin oraz Ania (Alina Szczegielniak) odetchną z ulgą, że seniorzy wreszcie odnaleźli swoje szczęście i nie będą już sami iść przez życie.