"M jak miłość" odcinek 1853 - poniedziałek, 3.03.2025, o godz. 20.55 w TVP2
Obojętność Kasi wobec Jakuba w 1853 odcinku "M jak miłość" stanie się coraz bardziej widoczna. Mimo to Karski jeszcze nie zauważy nic niepokojącego w zachowaniu chorej żony, która dopiero co dojdzie do siebie i będzie gotowa na powrót do pracy w klinice po dłuższej nieobecności. Detektyw będzie zbyt zajęty swoimi sprawami, kolejnym śledztwem i służbowym wyjazdem, żeby dostrzec, że Kasia nie bez powodu go tak odtrąca, nie okazuje mu czułości, o seksie nawet nie wspominając!
Niewierna Kasia w 1853 odcinku "M jak miłość" odmówi Jakubowi jednego pocałunku
- Dostałem telefon, że muszę jechać do Łodzi. Nie będzie mnie cały dzień i pewnie będę większość czasu poza zasięgiem. Mówiłaś, że idziesz dopiero na drugą... To dlaczego wstałaś z łóżka? Wracaj...
- Taki mam plan. Zamierzam się jeszcze zdrzemnąć - wyjaśni Kasia, a kiedy Jakub w 1853 odcinku "M jak miłość" będzie chciał ją pocałować, odwróci głowę. - Przecież już nie zarażasz?
- No wiem, ale lepiej dmuchać na zimne - wytłumaczy się niewierna żona, która nie przestanie myśleć o Mariuszu.
- Jasne... To widzimy się wieczorem - powie Jakub na odchodne, nieświadomy tego, co Kasia wyprawia za jego plecami.
Mariusz namiesza Kasi w głowie w 1853 odcinku "M jak miłość"
Tego dnia w 1853 odcinku "M jak miłość" przed kliniką znów pojawi się Mariusz, który zacznie jeszcze bardziej manipulować uczuciami Kasi. Nie wystarczy mu już, że namiesza mężatce w głowie, że zasypie ją SMS-ami z wyznaniami miłości. Mariusz będzie chciał jeszcze więcej! Pewny siebie architekt doskonale będzie sobie zdawał sprawę jak działa na Kasię, więc nie odpuści.
- Już myślałem, że cię nigdy nie zobaczę. Normalnie chodziłem po ścianach. Wariowałem...
- Mariusz, nie możemy. To jest jakieś szaleństwo. Co ja mam robić?
- Ja drugi raz nie popełnię tego samego błędu. Nie wypuszczę cię z rąk, nie pozwolę ci odejść...
- Mam męża! I nie mogę go skrzywdzić. On na to nie zasłużył!
- Krzywdzisz go jeszcze bardziej, nie mówiąc mu prawdy... Kasia, ja cię kocham... A ty kochasz mnie... Spójrz mi w oczy i powiedz, że to nie jest prawda? Tak myślałem...
Jakub w 1853 odcinku "M jak miłość" przerwie sekretną schadzkę Kasi i Mariusza
Ta schadzka Kasi i Mariusza w 1853 odcinku "M jak miłość" skończy się na gorących pocałunkach, które przerwie telefon od Jakuba. Po powrocie do domu Karski zadzwoni do żony, żeby sprawdzić gdzie jest. Już w klinice ustali, że Kasia dawno wyszła z pracy, ale do domu nie dotrze. - Zaraz wrócę i o wszystkim ci opowiem...
Niestety Jakub w 1853 odcinku "M jak miłość" nie doczeka się wyjaśnień Kasi. Zamiast tego zdradziecka żona poprosi by ją przytulił, a kiedy Kuba weźmie żonę w objęcia zaczną się namiętnie całować i po raz pierwszy od dawna spędzą tę noc razem.