M jak miłość

M jak miłość, odcinek 1835: Tomasz powie Bartkowi, gdzie jest Dorota! Nagle zmieni front - ZDJĘCIA

2024-12-05 10:18

Tomasz (Ziemowit Wasielewski) w 1835 odcinku "M jak miłość" mocno zaskoczy Bartka (Arkadiusz Smoleński). Pojawi się pod jego drzwiami, by oficjalnie zmienić front. To właśnie on pomógł Dorocie (Iwona Rejzner) w ucieczce, ale szybko tego pożałuje. Sam zauważy, jak bardzo Lisiecki stara się odnaleźć ukochaną i jak mu na niej zależy. W tej sytuacji w 1835 odcinku "M jak miłość" były mąż Kaweckiej przyzna Bartkowi, że pomylił się co do jego zamiarów. Obieca, że powie o tym, gdzie jest Dorota!

"M jak miłość" odcinek 1835 - wtorek, 10.12.2024, o godz. 20.55 w TVP2

W 1835 odcinku "M jak miłość" Tomasz zaskoczy Bartka. Osobiście przyjdzie do willi Kaweckiej, gdzie jej oczywiście nie zastanie. To Bartek będzie urzędował w domu żony, chociaż ta wywinęła mu niezły numer. Bartek stanie na głowie, byle tylko znaleźć chorą na nowotwór kobietę. Poprosi Natalkę (Dominika Suchecka) o pomoc oraz zgłosi sprawę detektywowi. Będzie robił wszystko, w tym straszne głupoty, ale wszystko w wierze odnalezienia Doroty. 

Bartek narobi głupot w 1835 odcinku "M jak miłość" 

Myśli Bartka na niczym innym się nie skupią, jak tylko na odnalezieniu Doroty. Pierwszą osobą, którą będzie prosił o jakiekolwiek informacje, będzie oczywiście Tomasz. Były mąż faktycznie pomógł kobiecie, kiedy ta w noc poślubną dosypała substancji nasennej do napoju męża i zniknęła pod osłoną nocy. Nic dziwnego, że Lisiecki skojarzy fakty, a Tomasz będzie pierwszą osobą, do której zwróci się o informacje. Początkowo mężczyzna nic mu nie powie, co zrodzi wielką frustrację. 

Bartek narobi głupot, w tym rzuci się na Adama Karskiego (Patryk Szwichtenberg), który wsadzi go do aresztu. Za Bartkiem wstawi się Natalka (Dominika Suchecka), a koniec końców Lisiecki opuści areszt. Wróci do domu, gdzie weźmie do ręki wspólne zdjęcie z Dorotą. Przysięgnie, że ją znajdzie. 

Tomasz obieca, że zdradzi miejsce pobytu Doroty 

W 1835 odcinku "M jak miłość" Tomasz zjawi się w willi bez zapowiedzi. Powie Bartkowi ważne słowa, przyzna się do tego, że mocno pomylił się w jego początkowej ocenie i przysięgnie, że zdradzi miejsce pobytu Doroty. 

- Dzwoniłem do ciebie, ale nie mogłem się dobić, więc przyjechałem - zacznie na wstępie Tomasz. 

- O co chodzi? - zapyta Bartek bez ogródek. 

- Dwie sprawy. Widzę jak bardzo zależy ci na Dorocie i cholernie mi cię żal. Źle cię oceniłem i zazdroszczę ci, bo wiem, zresztą od początku widziałem, jak bardzo Dorota cię kocha... No, wyrzuciłem to z siebie - przyzna były mąż Kaweckiej.

- I przyjechałeś po prostu mi to powiedzieć?

- Nie, nie tylko to. Teraz to i ja nie wiem, gdzie ona jest. Chciała zniknąć, ma na to wszelkie środki, zrobiła wszystko, żeby zatrzeć za sobą wszelkie ślady, ale jeżeli jakimś cudem dowiem się, gdzie ona jest. Złamię daną jej obietnicę i ci o tym powiem - zagwarantuje Tomasz.

- Dzięki, ale nie będę czekał. Wyjeżdżam jej szukać i nie wrócę póki jej nie znajdę - uzna twardo Lisiecki. 

M jak miłość. Ślub Doroty i Bartka skończy się tragedią! Odejdzie od męża na zawsze?
Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze