"M jak miłość" odcinek 1826 - wtorek, 5.11.2024, o godz. 20.55 w TVP2
Przemęczony Karski nie zaprzestanie swoich działań w poszukiwaniu Marcina. Mąż Kasi od kilku tygodni będzie żył głównie poszukiwaniami Chodakowskiego, co znacznie odbije się na jego zdrowiu. Jakub z każdym dniem coraz bardziej będzie odczuwał zarówno fizyczne jak i psychiczne objawy zmęczenia, których fatalne skutki będziemy mogli zobaczyć w 1826 odcinku "M jak miłość". Przyjaciel Marcina realizując swoje kolejne detektywistyczne zlecenie zaśnie za kółkiem samochodu. Przemęczenie i przewlekły stres dadzą o sobie znać i Karski wpadnie w poślizg i wyląduje w rowie, a z jego auta nie zostanie kompletnie nic.
Wypadek samochodowy Karskiego w 1826 odcinku "M jak miłość"! Jakub zginie?
W 1826 odcinku "M jak miłość" wszyscy na chwilę wstrzymamy oddech, jednak na całe szczęście Karski z wypadku wyjdzie cały i zdrowy. Jedynie jego samochód ulegnie znaczącym uszkodzeniom, przez co detektyw będzie potrzebował natychmiastowej pomocy drogowej. Karski bez chwili zastanowienia zadzwoni do swojej żony i poinformuje ją o całym zajściu. Kasia zadrży na samą informację o wypadku, jednak gdy tylko dowie się, że jej mężowi nic się nie stało, odetchnie z ulgą.
- Nie mam pojęcia, jak to się stało. Po prostu musiałem wpaść w poślizg.
- Przestań, po prostu przysnąłeś. Tyle razy prosiłam cię, żebyś zwolnił, wziął urlop, odpoczął.
- Kasiu, nie chcę się znowu o to kłócić.
- Jesteś przemęczony, nie widzisz tego? Sam ciągniesz całą agencję, a potem włóczysz się nocami szukając Marcina. To już jest jakaś obsesja!
- Kasiu, proszę cię…
Kasia pomoże Jakubowi w 1826 odcinku serialu "M jak miłość". Zabierze go z miejsca wypadku
Roztrzęsiona Kasia niemalże w tej samej sekundzie złapie swoje klucze od samochodu i pojedzie na miejsce wypadku. Odbierze swojego męża i wrócić z nim do mieszkania. W trakcie jazdy nie obejdzie się jednak bez poważnej rozmowy między nimi, w której kobieta podkreśli, jak bardzo nie podoba jej się ostatnie zachowanie Jakuba. Jej zdaniem będzie on nad wyraz nieodpowiedzialny a ciągłe bagatelizowanie swoich potrzeb i swojego zdrowia sprawi, że może zakończyć się to naprawdę tragicznie. Czy wypadek samochodowy będzie dla Karskiego pewnego rodzaju ostrzeżeniem?