"M jak miłość" odcinek 1798 - wtorek, 16.04.2024, o godz. 20.55 w TVP2
Pierwszy dzień Natalki Mostowiak na posterunku w Lipnicy w 1798 odcinku "M jak miłość" zacznie się od stresującego spotkania z komendantem. Adam Karski już nie raz dał jej wyraźnie do zrozumienia, że nikt z policjantów z komisariatu nie może się dowiedzieć, że już się poznali, że tak wiele ich łączy.
Ponad dwa miesiące temu w "M jak miłość" Natalka i Adam Karski spotkali się na w domu dziecka w Józefowie na zjeździe wychowanków. Tylko przed nią nowy komendant policji, prywatnie kuzyn Jakuba Karskiego (Krzysztof Kwiatkowski), odsłonił prawdziwą twarz, bo wśród podwładnych od początku uchodzi za samotnika, który nikomu nic nie mówi o swoim życiu.
Wówczas w 1780 odcinku "M jak miłość" Adam powiedział Natalce,że po śmierci rodziców spędził dwa lata w domu dziecka i był to dla niego traumatyczny czas. - Nie rozumiem, po jaką cholerę tutaj przyjechałem. Całe życie próbowałem zapomnieć o tym miejscu, a teraz sam, z własnej woli tutaj wracam! A kiedy później wpadali na siebie na posterunku Adam udawał przed Staszkiem (Sławomir Holland), że wcale nie zna Natalki.
Nic dziwnego, że zanim Natalka w 1798 odcinku "M jak miłość" ruszy na pierwszą policyjną akcję w Grabinie i sąsiedniej Lipnicy, Karski wezwie ją do siebie, by ustalić pewne reguły ich relacji. - Cieszę się, że jesteś z nami w zespole. Pozwól, że w pracy będziemy na "pan", "pani"
- Oczywiście! - odpowie zdecydowanie sierżant Mostowiak. W 1798 odcinku "M jak miłość" młody komendant powierzy Natalce pierwsze polecenie służbowe. Nie wiedząc o tym, że policjantkę ta sprawa dotyczy też osobiście...
- Nie będę tłumaczył służbowych formalności, bo jestem pewien, że wszystko pani wie, pamięta i od razu mam pierwsze zadanie. Rano dostaliśmy kolejne zgłoszenie od pani Doroty Kaweckiej. Ma stalkera. Trochę się działo, proszę zerknąć. Dziś w ogrodzie znalazła ślady męskich butów i niedopałki papierosów. Proszę do niej podjechać, trochę sie rozejrzeć, zebrać nowe informacje, zrobić zdjęcia...
- Ja? Ale ja?
- Jestem pewien, że poradzi sobie pani doskonale! - po tych słowach Natalka w 1798 odcinku "M jak miłość" nie wniesie sprzeciwu.
