M jak miłość

M jak miłość, odcinek 1797: Anita ciężko chora, ale nie powie Kamilowi jak jest źle! Zmusi matkę Annę do milczenia - ZDJĘCIA, ZWIASTUN

2024-04-14 19:13

W 1797 odcinku "M jak miłość" choroba Anity (Melania Grzesiewicz) wystawi jej relację z matką na ciężką próbę! Kiedy ukochana Kamila (Marcin Bosak) zachoruje, tylko Anna Lerman (Dorota Kamińska) będzie wiedziała co tak naprawdę się z nią dzieje. Stan Anity pogorszy się w szybkim tempie, wystąpią niepokojące objawy, więc w 1797 odcinku "M jak miłość" matka od razu weźmie ją do lekarza. A później otoczy opieką, czego nigdy nie robiła, gdy Anita była dzieckiem. Chora zabroni jej jednak zawiadamiać Kamila. To będzie przełom dla Anity i jej matki! Poznaj szczegóły i zobacz ZDJĘCIA z tych scen.

"M jak miłość" odcinek 1797 - poniedziałek, 15.04.2024, o godz. 20.55 w TVP2

Anita poważnie zachoruje się w 1797 odcinku "M jak miłość", a problemy ze zdrowiem zaczną się ledwo po tym jak wyjdzie z poprzedniej choroby. Co prawda wróci do pracy w kancelarii, ale Kamil będzie się niepokoił, że narzeczona zbyt wcześnie zakończyła leczenie, że nie jest jeszcze w pełni sił. Anita uparcie jednak wmówi Kamilowi, że wszystko z nią w porządku, nie dzieje się nie złego. To jednak nie będzie prawda!

Choroba Anity zbliży ją do matki

Stan Anity w 1797 odcinku "M jak miłość" pogorszy się podczas spotkania z matką w bistro "Nasz Zielony Sad". Dość szybko Anna Lerman zorientuje się, że jej córka nie czuje się najlepiej, będzie osłabiona, trzęsła się z zimna, a do tego nie przestanie ją męczyć uciążliwy kaszel.

Narzeczona Kamila w 1797 odcinku "M jak miłość" nie zechce jednak odkładać rozmowy z Anną na później. Postanowi raz na zawsze rozliczyć się z bolesnymi wspomnieniami z dzieciństwa, krzywdami, które wyrządziła jej matka. - Teraz kiedy byłam chora, dużo leżałam w domu, myślałam o przeszłości, przyszłości... I doszłam do wniosku, że...

- Co się dzieje? Może pojedziemy do domu? To znaczy zadzwonię po pana Kamila, żeby po ciebie przyjechał? - zmartwi się Anna Lerman, lecz Anita w 1797 odcinku "M jak miłość" nie będzie chciała o tym słyszeć. - Nie! To znaczy Kamil ma teraz jakąś bardzo ważną sprawę. Daj mi jeszcze chwilę! Zaraz zadzwonię po taksówkę...

- Nie! Dosyć tego! Jedziemy do lekarza! Ja cię sama zawiozę! - matka Anity pomoże jej się ubrać, a Franka (Dominika Kachlik), która będzie świadkiem tej sceny zapyta co się stało. - Anita źle się czuje. Jedziemy do lekarza!

- Mogę wam jakoś pomóc?

Matka Anity zajmie się chorą córką. Naprawdę się zmieniła?

- Nie trzeba. Ja się nią zajmę! - postawi sprawę jasno znana pisarka. A później w 1797 odcinku "M jak miłość" zaopiekuje się córką, zawiezie ją do lekarza, załatwi leki i odwiezie do domu Kamila, gdzie poczeka na powrót Gryca. Tym samym udowodni jak bardzo zależy jej na Anicie, co córka bardzo doceni. - Nie jest ze mną tak źle. Dziękuję ci za pomoc... Niedługo powinien być Kamil, więc możesz jechać do domu

- Ale nie ma mowy! Nie zostawię cię samej! Masz wysoką gorączkę, zapalenie oskrzeli, to jest poważna sprawa. Ale obiecuję, jak tylko twój partner wróci, to sobie pójdę... A teraz chodź, zaprowadzę cię do łóżka, a potem przyniosę leki i coś do zjedzenia - pod opieką matki Anita w 1797 odcinku "M jak miłość" powoli zacznie dochodzić do siebie. I pozwoli Annie się do siebie zbliżyć, nawet gdy Kamil wróci do domu.

W finale 1797 odcinka "M jak miłość" Anita postanowi dać Annie ostatnią szansę. Czy niepijąca alkoholiczka naprawdę się zmieniła i już nie zawiedzie zaufania córki? To się okaże już niebawem.

M jak miłość odcinek 1797 ZWIASTUN. Artur wyzna France miłość! Przebiegła Sylwia rozprawi się z gosposią Adama
Listen on Spreaker.
Najnowsze

Materiał sponsorowany