M jak miłość, odcinek 1794: Anita i Kamil znajdą dom, w którym przeżyła piekło! Wreszcie powie mu co przeszła w dzieciństwie z matką pijaczką - ZDJĘCIA, WIDEO

"M jak miłość" odcinek 1794 - wtorek, 2.04.2024, o godz. 20.55 w TVP2

Dom Anity w 1794 odcinku "M jak miłość" wcale nie okaże się jakąś pijacką ruderą! Mimo że uzależniona od alkoholu Anna Lerman, która kiedyś nazywała się Teresa Laskowska przez wiele lat przepijała wszystko, co miała na życie i wychowanie jednej córki, porzuciła Anitę w dzieciństwie, to w ostatnim czasie zrobiła karierę jako pisarka, zdobyła sławę i pieniądze, więc odkupiła dawny dom. Wyremontowała go, by nie straszył jako ruina, gdzie rozegrał się dramat dziecka pijaczki.

Nic dziwnego, że oczom Anity i Kamila w 1794 odcinku "M jak miłość" ukaże się piękny budynek na świetnie położonej posesji na obrzeżach Warszawy. Ale Anicie wystarczy jedno spojrzenie na wyremontowany dom, bo koszmar z dzieciństwa powrócił. - Boże, tyle wspomnień... - powie drżącym głosem Kamilowi i zacznie zwierzać się ukochanemu co tak naprawdę działo się w tym domu. Jak Teresa upijała się do nieprzytomności, wyżywała się na Anicie, a potem zostawiała córkę bez opieki, a mała dziewczynka musiała patrzeć na matkę, która stacza się na samo dno.

- Jesteś najsilniejszą osobą, jaką znam. To jest niewiarygodne przez co przeszłaś - oceni poruszony Kamil, który w 1790 odcinku "M jak miłość" po raz pierwszy usłyszy od Anity dramatyczną historię jej dzieciństwa z matką pijaczką. Oprócz Teresy nie miała nikogo, więc kiedy matka ją porzuciła, Anita trafiła w obce ręce.

Już jakiś czas temu w "Kulisach serialu M jak miłość" Melania Grzesiewicz wyznała, że przed Anitą wyjątkowo bolesne momenty powrotu do przeszłości, które zaważą na jej relacji z Anną Lerman. Teraz Teresa jest inną osobą, wyszła z nałogu i pragnie odzyskać córkę, ale to wcale nie będzie takie łatwe. Zwłaszcza kiedy Anita zobaczy dom, który przywoła najgorsze wspomnienia.

- Jest to ogromnie trudne dla mojej bohaterki, bo ten dom nie był przepełniony miłością i dobrymi wspomnieniami. Myślę, że Anita nie chciała tak dużo mówić Kamilowi na temat swojego dzieciństwa, bo dla większości osób, które zmagają się z taką historią rodzinną jest to w jakiś sposób krępujące. Zazwyczaj potrzeba wielu lat terapii, żeby mówić o tym głośno. Anita ma to szczęście, że ma wsparcie w Kamilu, który potrafi z nią rozmawiać, ona się przed nim otwiera... Dzięki temu będzie wstanie pójść do przodu - powiedziała aktorka, która gra Anitę. 

Na szczęście w 1794 odcinku "M jak miłość" przy Anicie cały czas będzie Kamil, który także nie miał łatwego życia, ale nie wycierpiał w dzieciństwie tyle, co jego ukochana. - Kamil jest tutaj ostrożny. Z jednej strony kibicuje tej relacji, natomiast z drugiej strony dowiaduje się coraz więcej i wie z tej relacji Anity, że przeszła jakieś piekło - przyznał Marcin Bosak w "Kulisach serialu M jak miłość".