"M jak miłość" odcinek 1794 - wtorek, 2.04.2024, o godz. 20.55 w TVP2
W 1794 odcinku "M jak miłość" Adam nie będzie zbyt długo rozpaczał po odejściu Sylwii! Wszystko przez to, że już znajdzie kobietę swojego życia, którą będzie właśnie Ola! Nie dość, że przebiegła gosposia da Kosteckiej jasno do zrozumienia, że nie nadaje się na partnerkę dla Wernera i pozbędzie się jej z jego domu, to jeszcze to samo wmówi prawnikowi, który będzie łykał każde jej słowo. Do tego stopnia, że w 1794 odcinku "M jak miłość" naprawdę uwierzy, że jest chodzącym bóstwem, o którego kobiety powinny się bić, a nie na odwrót. Dlatego oczywiście nie będzie miał zamiaru się zmieniać! No chyba, że na gorsze!
Wszystko przez to, że w 1794 odcinku "M jak miłość" Werner wejdzie w pyskówkę ze swoją kochanką. Tyle tylko, że nie będzie biernie słuchał, jak ukochana go obraża i zmotywowany przez swoją gosposię, sam również przystąpi do ataku, czym ogromnie nie tylko zaskoczy, ale i dotknie Kostecką. Tym bardziej, że wówczas Sylwia zda sobie sprawę, że została zupełnie sama, gdyż przebiegła Ola już przeciągnęła go na swoją stronę...
- Jesteś pieprzonym maminsynkiem! - wyrzuci mu Sylwia.
- A ty wiesz jak ty jesteś? Zimna jak lód! - odgryzie się Adam.
Słowa Wernera w 1794 odcinku "M jak miłość" mocno odcisną się na Sylwii, która nie będzie w stanie normalnie pracować. Do tego stopnia, że w końcu pęknie i zaleje się łzami, czego świadkiem stanie się jej kochanek. Tym bardziej, że w tej chwili jednak zda sobie sprawę, że ukochana ma uczucia, które on mocno naruszył. Dlatego natychmiast zacznie ją przepraszać!
- Ty płaczesz? Przepraszam, ja tak wcale nie myślę! - przyzna skruszony Werner.
W 1794 odcinku "M jak miłość" Sylwia ulegnie Adamowi, z którym znów połączy go namiętność w windzie! Kochankowie szybko się pogodzą, a Werner zrozumie, że to jednak Kostecka jest kobietą jego życia, dlatego poprosi ją o kolejną szansę.
- Spróbujmy jeszcze raz, co? - zaproponuje, czym wywoła tylko uśmiech na twarzy kochanki.
Tym bardziej, że w 1794 odcinku "M jak miłość" nie będzie miał zamiaru rezygnować i z Oli, co dodatkowo skomplikuje sprawę. A to dlatego, że Sylwia nie będzie chciała przebywać ze swoją rywalką pod jednym dachem, ale Werner wcale nie będzie chciał jej zwolnić!
