M jak miłość

M jak miłość, odcinek 1792: Druga rocznica Jagody i Tadeusza w cieniu tragedii! Najgorsze dopiero przed nimi? - ZDJĘCIA, WIDEO

2024-03-25 9:05

W 1792 odcinku "M jak miłość" Jagoda (Katarzyna Kołeczek) i Tadeusz (Bartłomiej Nowosielski) będą obchodzili romantyczną rocznicę wydarzenia, które było początkiem ich miłości. Chociaż nastrój Kiemliczów do świętowania zniszczy kradzież maszyn ogrodniczych, na które wydali wszystkie pieniądze, to okradzeni małżonkowie w tym trudnym momencie zrozumieją, co tak naprawdę jest ważne. Z ust Tadzia w 1792 odcinku "M jak miłość" padnie ważna deklaracja, po której Jagoda otrze łzy i wpadnie na pomysł jak rozwiązać ich problemy. Czy odzyskają skradziony sprzęt i ocalą firmę przed bankructwem? Zobacz WIDEO z tej sceny i poznaj szczegóły.

"M jak miłość" odcinek 1792 - poniedziałek, 25.03.2024, o godz. 20.55 w TVP2

Okradzeni Jagoda i Tadeusz w 1792 odcinku "M jak miłość" staną w obliczu poważnych problemów, które wpłyną na ich najbliższą przyszłość. Po kradzieży Kiemliczowie zostaną bez grosza. Stracą nie tylko cały sprzęt ogrodniczy, który kupili, aby zrealizować zlecenie dla dewelopera w Gródku, ale także szanse na odzyskanie pieniędzy z ubezpieczenia. Wszystko przepadnie, bo Józef Modry (Stefan Friedmann) zapomniał przecież ubezpieczyć maszyn! Małżonkowie uświadomią sobie, że przez ryzykowną umowę z deweloperem ich firma jest krok od bankructwa. - Jeśli nie dopełnimy warunków umowy, czekają nas te gigantyczne kary! - powie mężowi Jagoda.

Niestety w 1792 odcinku "M jak miłość" nawet Staszek (Sławomir Holland) nie będzie miał dla córki i zięcia dobrych wieści. To do Popławskiego zwrócą się po pomoc, ale policjant uprzedzi ich, że w przypadku takiej kradzieży działania policji mogą nie przynieść rezultatu. Nawet jak znajdą złodziei, to maszyn już nie odzyskają.

Po powrocie do domu Modrego z komisariatu w 1792 odcinku "M jak miłość" Tadeusz spróbuje jednak żonę pocieszyć. - Jagódka, chodź zrobię kolację, porozmawiamy na spokojnie i zastanowimy się co dalej.

- Tylko ja nie wiem co dalej Tadziu... Ta firma, wszystkie nasze plany, inwestycje, to nie były tylko twoje marzenia. Nie tylko twoje. Naprawdę nie wiem, co my teraz zrobimy... Po chwili Jagoda pogrąży się w rozpaczy, ale Tadeusz w 1792 odcinku "M jak miłość" nie pozwoli na to, by kolejny raz okrutny los, życiowa tragedia ich od siebie oddaliła. Zabierze ukochaną na spacer w pewne szczególne miejsce i przypomni jej o wyjątkowej rocznicy. - Przypomnij sobie, dwa lata temu, noc, ciemno...

- O czym ty mówisz? - zapyta Jagoda, która przywoła w pamięci jak zaatakowała Tadzia w lesie gazem łzawiącym, bo wzięła go za zboczeńca. - Dwa lata, tak? To stąd to śniadanie do łóżka rano? Zapamiętałeś tę datę?

- Zapamiętałem. Przez te dwa lata dużo przeżyliśmy, ale wiesz co się nie zmieniło? Że ciągle kocham cię jak wariat. I ze wszystkim sobie poradzimy. Musimy dalej trzymać się razem... - poprosi żonę Tadeusz. Na szczęście w 1792 odcinku "M jak miłość" Jagoda weźmie sobie jego słowa do serca. I znajdzie możliwe rozwiązanie ich kłopotów. Wszystko będzie jednak zależało od tego czy dogadają się z deweloperem w sprawie przesunięcia terminu rozpoczęcia prac ogrodniczych na nowym osiedlu. 

M jak miłość. Wyjątkowa rocznica Jagody i Tadeusza w cieniu tragedii
Najnowsze