"M jak miłość" odcinek 1791 - poniedziałek, 19.03.2024, o godz. 20.55 w TVP2
Jaką cenę w 1791 odcinku "M jak miłość" Kama zapłaci za to, że obdarzy zaufaniem Roberta, szefa mafii, która ją porwała, udającego teraz właściciela siłowni i przyjaciela Ani? Tylko przez kilka dni Kama będzie bezpieczna w domu Barbary (Teresa Lipowska) w Grabinie, gdzie Marcin ukryje ją przed gangsterami. Ani Chodakowski, ani tym bardziej Kama nie będą wiedzieli, że Robert zna każdy ich ruch, dzięki temu, że spotyka się z Anią, wie doskonale co planuje detektyw, jak jego ukochana drży ze strachu przed kolejnym porwaniem. Pobyt u Mostowiaków tylko na chwilę pozwoli Kamie zapomnieć o traumie, uporać się z nocnymi koszmarami, że drugi raz pada ofiarą napadu, że bandyci znów ją skrzywdzą.
Niestety w 1791 odcinku "M jak miłość" śledztwo Marcina i Jakuba Karskiego (Krzysztof Kwiatkowski) nie posunie się do przodu. Detektywi nie będą jeszcze wiedzieli, kto stoi na czele gangu, w którym działa Rafalski (Paweł Wolsztyński), dawny klient Kamy z klubu nocnego. A to oznacza, że Robert będzie mógł bezkarnie kręcić się nie tylko koło Ani, ale przede wszystkim koło Kamy. Wyciągać też od młodszej z sióstr gdzie aktualnie przebywa dziewczyna Marcina.
Jakby tego było mało w 1791 odcinku "M jak miłość" przebiegły Robert podejdzie Kamę i pod nieobecność Marcina zaproponuje ukochanej Chodakowskiego, że zawiezie ją na Śląsk, do rodzinnego domu stryja Erwina (Andrzej Dopierała) w Rudzie Śląskiej. Właśnie tam Kama postanowi teraz ukryć się przed mafią! Naiwna Kama zgodzi się, by nowy przyjaciel Ani "bezpiecznie" dowiózł ją do wujka. Nadal nie rozpozna nawet głosu gangstera, a przecież to Robert po porwaniu w kryjówce mafii kazał Kamie rozbierać się i przed nim tańczyć.
- Robert, przepraszam za kłopot - powie Kama, która w 1791 odcinku "M jak miłość" skorzysta z uprzejmości groźnego bandyty! - Nie ma o czym mówić! Z przyjemnością zawiozę cię do wujka... Wskakuj! - w głowie Roberta pojawi się już okrutny plan jak wykorzystać okazję, żeby podejść Kamę jeszcze bardziej, zadać ukochanej Marcina ostateczny cios.
Niebezpieczny błąd Kamy w 1791 odcinku "M jak miłość" będzie ją kosztował życie? Na szczęście gangster nie zrobi jej krzywdy. Jeszcze nie teraz...