"M jak miłość" odcinek 1788 - poniedziałek, 11.03.2024, o godz. 20.55 w TVP2
Chwile grozy w 1788 odcinku "M jak miłość" czekają Dorotę Kawecką, której nie zdoła namówić Bartka na kolejną namiętną randkę, noc spędzoną w jej łóżku w luksusowej rezydencji. Chociaż Lisiecki odwiedzi kochankę, to tylko po to, by wręczyć jej umowę w sprawie pożyczek, które u niej zaciągnął na opłacenie adwokata w Australii i sfinalizowanie rozwodu z Ulą (Iga Krefft). Nie zechce zostać z Dorotą, która będzie liczyła na coś więcej.
Po wyjściu Bartka w 1788 odcinku "M jak miłość" przed domem Kaweckiej zacznie się kręcić podejrzany mężczyzna. Będzie nim Tomasz (Ziemowit Wasielewski), były mąż Doroty, wściekły na to, że jego eks sypia z ogrodnikiem! Nie dość, że zacznie podglądać kochanków, to jeszcze wtargnie do willi milionerki jak do siebie. A ponieważ Tomasz lubi mieć wpływ na wszystko, pójdzie dalej i pokaże ciemną stronę swojej osobowości. Czy skrzywdzi Dorotę? Nie zdąży...
Wystraszona Dorota w 1788 odcinku "M jak miłość" odstawi kieliszek wina i od razu chwyci za telefon. - Bartek, to ty?! Nie wygłupiaj się! - krzyknie, gdy usłyszy dźwięk otwieranych drzwi i hałasy na dole rezydencji. Nie doczeka się odpowiedzi, więc wykręci numer do Bartka. W tym czasie Lisiecki będzie w domu Mostowiaków przytulał się do swojej szwagierki Natalki (Dominika Suchecka). - Tak Dorota... Spokojnie, co się dzieje? Dobrze, zaraz będę! - uspokoi kochankę, a Natalce nic więcej nie wyjaśni. - Pilna sprawa, muszę lecieć - powie na pożegnanie.