"M jak miłość" odcinek 1788 - poniedziałek, 11.03.2024, o godz. 20.55 w TVP2
Bartka i Dorotę w 1788 odcinku "M jak miłość" oprócz romansu połączy też umowa, formalny dokument, dzięki któremu Lisiecki raz na zawsze określi swoje stosunki z milionerką. Oczywiście tylko te związane z pożyczaniem mu pieniędzy. Bo prywatnie Bartek i Dorota pozostaną kochankami, którzy świetnie się bawią w swoim towarzystwie. W ramionach bogaczki z Grabiny porzucony przez żonę Lisiecki znalazł pocieszenie w trudnych chwilach.
Na przyszłością pary w 1788 odcinku "M jak miłość" zgromadzą się jednak czarne chmury, gdy Tomasz (Ziemowit Wasielewski), były mąż Doroty, odkryje kim naprawdę jest Lisiecki. Wyśmieje Kawecką, że sypia z ogrodnikiem, który poluje tylko na jej pieniądze. Oczywiście Dorota nie będzie miała żadnych wątpliwości, że Bartek jest uczciwym facetem, że odda jej wszystko, co mu pożyczyła na adwokata, sprawę rozwodową z Ulą, bo przecież tak się umawiali.
Jednak Bartkowi w 1788 odcinku "M jak miłość" to nie wystarczy. Przed kolejną gorącą randką z Dorotą przygotuje umowę dla Kaweckiej, by zapewnić kochankę, że nie chce jej oszukać, naciągnąć, a ich romans nie ma nic wspólnego z pieniędzmi, które cały czas mu pożycza. - Nie mogę zostać. Przyniosłem ci to... - powie już od progu Bartek, gdy na specjalnie zaproszenie zjawi się w jej wilii na kolacji. - Co to jest?
- Umowa. Zawarłem w niej wszystkie pożyczki, które od ciebie wziąłem - wyjaśni Lisiecki, czym kompletnie Dorotę zaskoczy. - Bartek, no naprawdę nie musisz być takim formalistą... - zapewni milionerka, lecz on w 1788 odcinku "M jak miłość" postawi na swoim. Wszystko po to, by uniknąć nieporozumień złośliwych uwag Tomasza, że Dorota płaci ogrodnikowi za seks.
- Wiem, ale chcę, żeby między nami wszystko było jasne. Ja już podpisałem... - powie stanowczo Bartek, który w 1788 odcinku "M jak miłość" nie zostanie u Doroty na noc. Po powrocie do domu Mostowiaków odbierze jednak przerażający telefon od kochanki, że ktoś wtargnął do jej rezydencji!