"M jak miłość" odcinek 1787 - wtorek, 5.03.2024, o godz. 20.55 w TVP2
Kasia i Justyna w 1787 odcinku "M jak miłość" rozpoczną śledztwo, dotyczące miłości zmarłej ciotki. Milena jeszcze przed śmiercią napisała list, w którym przybliżyła sylwetkę tajemniczego Jana i dała siostrom wskazówki do jego odnalezienia. Kasia z Justyną na poważnie zajmą się wytycznymi ciotki, chociaż Karski (Krzysztof Kwiatkowski) sceptycznie podejdzie do tematu.
Niemniej jednak, siostry Stawskie pojadą do domu, gdzie będą miały nadzieję zastać Jana Maliszewskiego. Na miejscu okaże się, że przywita je Krzysiek, wnuk Jana oraz zarazem znajomy Kasi. - Jeździliśmy razem w karetce - powie Stawska do siostry w 1787 odcinku "M jak miłość". Okaże się, że mężczyzna dalej pracuje w pogotowiu. Mimo smutnych wieści o śmierci dziadka, zaprosi Stawskie do domu i zdradzi nieco więcej.
Krzysiek ujawni informacje o zmarłej Milenie
Kobiety przybliżą Krzyśkowi swoją misję przekazaną przez ciotkę. Mężczyzna wyda się bardzo poruszony historią miłości Jana i Mileny, która niestety nie doczekała się pięknego zakończenia.
- (...) Jedno nie daje mi spokoju. Ten dramat, o którym opowiadała ciocia. Może ty, Krzysiek, wiesz co się wydarzyło... - zapyta ciekawa Justyna.
- Ale czekajcie... - przerwie Krzysiek i przyniesie z biurka dziadka zdjęcie Mileny. Przekaże, że mężczyzna trzymał je zawsze przy sobie.
- Mówił ci coś o niej? - zapyta Kasia.
- Niewiele. Mówił, że był bardzo zakochany. Pisał do niej, ale wszystkie listy do niego wróciły. Nikt ich nie otworzył - przyzna Krzysiek.
- Czyli co, gdyby ciocia odnalazła go wcześniej to może wszystko potoczyłoby się inaczej - skwituje Justyna.
Faktycznie okaże się, że zarówno Milena jak i Jan nie zawalczyli o swoje szczęście. Niebawem okaże się jednak, że wizyta u Krzyśka wcale nie pójdzie na marne. Kasia z Justyną poznają prawdę o uczuciu Mileny do Jana, a może i Justyna wreszcie znajdzie prawdziwe uczucie? Wydaje się, że ona i Krzysiek spodobają się sobie.