"M jak miłość" odcinek 1751 - poniedziałek, 23.10.2023, o godz. 20.55 w TVP2
Choroba psychiczna Oli, która zażywa leki i jest pod opieką specjalisty w 1751 odcinku "M jak miłość" nadal będzie tajemnicą, ale doprowadzi do tego, że była narzeczona Tadeusza stanie się coraz bardziej nachalna, wręcz bezczelna. Ale Jagoda nie przestanie się Oli bacznie przyglądać. Dostrzeże w jej zachowaniu oznaki obsesji na punkcie jej męża. Z kolei Tadeusz w 1751 odcinku "M jak miłość" nie będzie wiedział jak traktować Olę, która cały czas będzie próbowała się do niego zbliżyć. Jakby liczyła na więcej niż przyjaźń.
Kolejne spotkanie Kiemliczów z Olą w 1751 odcinku "M jak miłość" będzie dla nieobliczalnej wariatki okazją, żeby wypomnieć Tadeuszowi, że zapomniał już chyba nie tylko o niej, ale i Gabrysi. Zwracając się do córki Ola zacznie pleść coś o tym jak bardzo Tadzio ją zawiódł. Nie zważając na obecność Jagody i fakt, że żona Tadeusza nie spuści z niej wzroku.
- Gabi, zobacz wujek Tadzik! Chyba go już trochę zapomniałaś, co? Bo w ogóle już nas nie odwiedza. Chociaż obiecywał, że we wszystkim nam pomoże. A my nawet do przychodni musimy pożyczać samochód od cioci... Albo iść taki kawał na piechotę - wymówki Oli w połączeniu z głupiutkim uśmieszkiem w 1751 odcinku "M jak miłość" sprawią, że Jagoda z trudem zapanuje nad gniewem. Z kolei Tadeusz będzie się tłumaczył. Jakby miał z czego!
- Przepraszam cię bardzo. Mamy urwanie głowy. Jest środek sezonu. Mamy tyle pracy...
- No, ale my się w ogóle nie gniewamy, prawda? Tylko tęsknimy... - doda szczebiocząca Ola, która w 1751 odcinku "M jak miłość" będzie udawała milutką, żeby ukryć nienawiść do Jagody i psychiczny obłęd. Ale żona Tadeusza nie da się zwieść, zacznie wręcz podejrzewać, że Ola zdolna jest do wszystkiego, by zniszczyć ich małżeńskie szczęście. Zwłaszcza gdy zacznie Jagodę nagle przytulać, odgrywając rolę stęsknionej przyjaciółki. - Bardzo miło was było zobaczyć... Wszystkiego dobrego! - złoży nowożeńcom życzenia, a jej dziwne zachowanie nie umknie nawet uwadze Tadeusza.
Jednak ani Jagoda, ani Tadeusz w 1751 odcinku "M jak miłość" nie będą mieli pojęcia, że Ola jest chora psychicznie, bierze silne leki psychotropowe, a jej w głowie pojawił się szatański plan jak ich zabić, spalić ich żywcem. Do czego jest w stanie posunąć się Ola opętana nieodwzajemnioną miłością do Tadeusza? To się okaże w kolejnych odcinkach "M jak miłość" w listopadzie.