M jak miłość

M jak miłość, odcinek 1737: Misiek wypełni ostatnią wolę zmarłego Wojtka. 9-latek zaopiekuje się babcią Krysią - ZDJĘCIA, ZWIASTUN

2023-09-04 21:13

W 1737 odcinku "M jak miłość" w domu Zduńskich zapanuje smutek po śmierci Wojtka Marszałka (śp. Emilian Kamiński). Rodzina zmarłego nawet po pogrzebie nie będzie w stanie wyobrazić sobie jak teraz będzie wyglądało ich życie. Misiek (Aleksander Bożyk) w jednej chwili stracił nie tylko dziadka, ale także najlepszego przyjaciela, z którym łączyła go silna więź. Nic dziwnego, że w 1737 odcinku "M jak miłość" 9-letni syn Kingi (Katarzyna Cichopek) i Piotrka (Marcin Mroczek) uzna, że teraz musi wypełnić ostatnią wolę Wojtka. Obieca babci Krysi Filarskiej (Hanna Mikuć), że nigdy nie zostawi jej samej. Zobacz WIDEO z 1737 odcinka i ZDJĘCIA z tych scen.

"M jak miłość" odcinek 1737 - poniedziałek, 4.09.2023, o godz. 20.55 w TVP2

Od pogrzebu Wojtka Marszałka w 1737 odcinku "M jak miłość" minie już na tyle dużo czasu, że na cmentarzu stanie pomnik, a pogrążona w żałobie Krysia Filarska zadba o to, by pamięć o jej zmarłym mężu była wciąż żywa. Mimo, że widzowie nie zobaczą ostatniego pożegnania Marszałka, to grób Wojtka przypomni o nagłym odejściu tego lubianego bohatera, cudownego męża Krysi, kochającego ojca Magdy (Anna Mucha) i szalonego, a zarazem opiekuńczego dziadka dzieci Zduńskich.

Żałoba będzie trudnym czasem zwłaszcza dla Miśka i Lenki (Olga Cybińska), bo strata dziadka w 1737 odcinku "M jak miłość" będzie łączyła się jeszcze ze strachem o życie Piotrka. Tuż przed powrotem Zduńskiego ze szpitala, starsze dzieci ogranie lęk, że to wcale nie koniec tragedii w ich rodzinie.

Zrozpaczony Misiek nie będzie chciał obciążać rodziców i siostry czarnymi myślami, ale w 1737 odcinku "M jak miłość" zwierzy się babci Marysi (Małgorzata Pieńkowska), że bez dziadka Wojtka nic już nigdy nie będzie tak, jak kiedyś. Dzięki niej zrozumie jednak jedną, ważną rzecz. Że nawet po śmierci Wojtek zawsze będzie blisko nich. Póki mają go w swoich sercach. Teraz Miśkowi pozostanie już tylko przekonanie babci Krysi, że nigdy nie zostanie sama.

- Babciu, dziadek i ja byliśmy naprawdę najlepszymi przyjaciółmi. Dziadek by chciał, żeby teraz, po jego odejściu, ktoś się tobą zaopiekował i ja to zrobię - słowa, które w 1737 odcinku "M jak miłość" padną z ust Miśka sprawią, że oczy Filarskiej znów wypełnią łzy. - Misiu...

- I nawet nie myśl, że to takie gadanie. Będę się opiekował tobą, aż będziesz całkiem stara. Nawet kiedy będę miał żonę i dwójkę dzieci - 9-letni Misiek obieca babci, że wypełni ostatnią wolę dziadka Wojtka bez względu na wszystko.

M jak miłość odcinek 1737 ZWIASTUN. Żałoba po śmierci Marszałka. Magda i Krysia w fatalnym stanie
M jak miłość odcinek 1737. Dramat Miśka po stracie dziadka! Nawet Marysia mu nie zastąpi zmarłego Wojtka
Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze