"M jak miłość" odcinek 1726 - wtorek, 18.04.2023, o godz. 20.55 w TVP2
Iza postanowi wrócić do rodziny po seksie z Radkiem. W 1726 odcinku "M jak miłość", stojąc pod mieszkaniem kochanka, zadzwoni do męża i zakomunikuje, że chce przywitać dzieci w domu. Marcin ucieszy się, że może żona przemyślała kilka spraw i faktycznie chce odbudować relacje rodzinne. Szkoda tylko, że nie zobaczy jej spotkania z Radkiem, kiedy to Iza obwieści mężczyźnie, że po seksie chce na jakiś czas urwać z nim kontakt. To mocno zaszokuje dziennikarza. Iza wróci zatem do mieszkania w Warszawie z zakupami i urządzi powitanie rodziny po urlopie zimowym, szykując wspólny posiłek. Maja i Szymek zachwycą się widokiem mamy w domu, a Chodakowski przytuli żonę na przywitanie. Iza słowem nie wspomni, że ostatnią noc spędziła w łóżku z kochankiem...
Maja i Szymek zobaczą przemianę Izy w 1726 odcinku "M jak miłość", ale na krótko!
- Marcin? Myślisz, że mogłabym zostać parę dni, trochę w domu... Chciałabym pobyć z dziećmi, zaczął się długi weekend... - rzuci Iza do męża, a on pomyśli, że żona wreszcie przejawia jakieś zainteresowanie. Po wspólnym śniadaniu z Mają i Szymkiem, Chodakowski bardzo ucieszy się na rozwój sytuacji. Niestety nadal bez świadomości, że żona go zdradziła.
- Fajne śniadanie, nie? Jak dawniej... Wiesz co, ja myślę, że ta rozłąka to naprawdę nam pomoże, że wszystko sobie posklejamy jakoś. Ja bardzo tego chcę - przyzna detektyw, ale Iza nie bardzo skomentuje te słowa. Mało tego, Maja i Szymek zaproponują mamie wspólną zabawę, ale kobieta zamknie się w łazience z telefonem i zacznie wysyłać smsy z dala od oczu bliskich. - A gdzie jest mama? - zapyta się mężczyzna. - Siedzi z telefonem w łazience, a miała z nami grać - z wyrzutem rzuci Szymek.
Sielanka w domu Chodakowskich potrwa naprawdę krótko, bo Iza ledwo rozgości się w mieszkaniu w 1726 odcinku "M jak miłość", a już zapyta się Marcina czy może przejąć opiekę nad dziećmi, bo ona umówiła się na spotkanie z Anetą (Ilona Janyst). Chodakowski zauważy, że przemiana żony to tylko pozory.
- Mówiłaś, że chcesz się zająć dziećmi... Zresztą, nie trzeba. Mama przyjedzie zaraz - rzuci smutno Marcin i zobaczy, że żona wcale nie zmieniła swojego postępowania. Aleksandra (Małgorzata Pieczyńska) również nie pochwali takiego zachowania synowej.