"M jak miłość" odcinek 1723 - wtorek, 4.04.2023, o godz. 20.55 w TVP2
W 1723 odcinku "M jak miłość" nic nie będzie zapowiadało przełomu w związku Magdy z Andrzejem. Wręcz przeciwnie - Budzyńska wyzna przyjaciółce, że to co inni widzą nie jest nowym początkiem jej małżeństwa, a afektem ich dobrej gry pozorów. Okaże się, że łóżko Magdy i Andrzeja jest nie tyle zimne, co osobne! Prawnik śpi na kanapie, a jego żóna z Nadią w sypialni. A potem wydarzą się niesamowite rzeczy, które sprawią, że dojdzie do kolejnego cudu w ulubionym związku fanów serialu!
- Wiesz co, z każdym dniem jesteśmy coraz bliżej. Staramy się. Ale z każdym dniem - podkreśli Magda w 1723 odcinku "M jak miłość". - A w nocy Andrzej ląduje na kanapie, a ja z Nadią w sypialni. I tyle - wyrzuci z siebie Budzyńska. - Nie wiem... Jakoś nie potrafię się przełamać, jeśli chodzi o bliskość. Znaczy, brakuje mi go, tęsknię za nim, tęsknię za naszą intymnością, ale jak przychodzi co do czego, to mam jakąś wewnętrzną blokadę. Nie umiem.
Jednak właśnie w 1723 odcinku "M jak miłość" Andrzej dostanie od losu prezent. Nareszcie jego bohaterska postawa i piękna opieka nad Nadią wywołają na twarzy jego żony tak upragniony uśmiech!
W finale 1723 odcinka "M jak miłość" Andrzej powie, że jest zmęczony i pójdzie pod prysznic. A Magda zamiast ponownie zanurzyć się w lekturze książki uśmiechnie się pod nosem i zaskoczy nagiego męża!
Takiego cudu w "M jak miłość" oczekiwali wszyscy fani Andrzeja i Magdy. Czy to już naprawdę koniec ich męczarni po seks aferze z Julią (Marta Chodorowska)?