"M jak miłość" odcinek 1723 - wtorek, 4.04.2023, o godz. 20.55 w TVP2
W 1723 odcinku "M jak miłość" Sylwia i Werner pójdą na całość. Wcale nie zaplanują namiętnego seksu w biurze, to wydarzy się spontanicznie, a oboje dadzą upust emocjom. Adam zakończy relację z Weroniką (Ewelina Kudeń-Nowosielska), która starała się wrobić go w dziecko. Niestety była kochanka Gryca (Marcin Bosak) poroni, a prawnik odwiedzi ją w szpitalu. Pokaże klasę, pożyczając jej pieniądze na spłatę długu i wspierając w trudnej chwili. Na szczęście po smutku Wernera nie będzie już śladu, kiedy w 1723 odcinku "M jak miłość" weźmie się za niego Sylwia. Najpierw Adam przyłapie koleżankę w łazience i zobaczy kawałek jej półnagiego ciała, co rozpali jego zmysły. Prawdziwy wybuch namiętności nastąpi jednak nieco później, w windzie.
- Znowu ty... - powie Sylwia na widok Wernera. - Przecież było wciśnięte - zauważy prawnik. - Jaki to zbieg okoliczności, co? Nasze drogi ciągle się krzyżują, może to przeznaczenie - rzuci Adam. Sylwia zapyta się o czapkę Świętego Mikołaja, którą Adam będzie nosił, rozdając prezenty w firmie i nie tylko. - Pokaż - powie kobieta, nałoży mężczyźnie rekwizyt na głowę i rzuci się na niego w namiętnym pocałunku!
Seks Sylwii i Wernera w biurze w 1723 odcinku "M jak miłość"
Sylwia i Adam szybko przeniosą namiętne pocałunki do biura, gdzie rozbiorą się jak najszybciej się da, do tego stopnia, że ubrania będą leżeć gdziekolwiek. Sylwia zbliży się do Adama, zdejmie mu okulary i zaczną uprawiać seks w kancelarii! - Boże, Sylwia! - zdoła wykrztusić prawnik na widok pięknej, napalonej kobiety. - Zamknij się wreszcie - rzuci Kostecka, a potem nie będą już potrzebne żadne słowa. Oboje oddadzą się wielkiej namiętności.
Po seksie w kancelarii w 1723 odcinku "M jak miłość", para rozejdzie się w swoje strony, ale Adam nie będzie długo czekał i wyśle do kochanki smsa. - Byłaś cudowna - stwierdzi prawnik, ale oboje wyjaśnią sobie, że to jeden taki numerek i powtórki nie będzie. Czy aby na pewno? Okaże się, że ta dwójka ma ze sobą wiele wspólnego i może jednak Werner znajdzie jednak szczęście...