"M jak miłość" odcinek 1722 - poniedziałek, 3.04.2023, o godz. 20.55 w TVP2
Paweł Zduński w 1722 odcinku "M jak miłość" stanie przed sądem pierwszego dnia procesu, który wytoczy mu biznesmen Krzysztof Sowiński! To będzie zemsta bogatego, wpływowego przedsiębiorcy na ojcu Basi za to, że bronił córki nie tylko przed obrzydliwymi oszczerstwami Sowińskiego, że 18-latka sama wepchała się do samochodu Filipa. Ojciec gwałciciela będzie chciał wpakować Pawła do więzienia, bo ten ośmielił się go pobić. Mimo, że Zduński został sprowokowany przez Sowińskiego, to on w 1722 odcinku "M jak miłość" zrobi z siebie ofiarę przed sądem.
Ale Paweł, którego adwokatem zostanie Piotrek (Marcin Mroczek) ani na chwilę w 1722 odcinku "M jak miłość" nie zwątpi w to, że sprawiedliwość zwycięży, że sąd wyda korzystny dla niego wyrok. A przy okazji nie tylko Sowiński, ale także jego syn zwyrodnialec zostaną ukarani. Po wysłuchaniu aktu oskarżenia Paweł w 1722 odcinku "M jak miłość" przedstawi prawdziwą wersję wydarzeń, które rozegrały się w biurze Sowińskiego. Z ust Zduńskiego padną zarzuty także wobec gwałciciela.
- Przyszedłem do biura pana Sowińskiego, żeby zdobyć kontakt do jego syna, Filipa, który napadł na moją córkę, usiłował ją zgwałcić. Pan Sowiński twierdzi, że zabrałem jego telefon, bo odmówił mi pomocy. Tak naprawdę fałszywe oskarżenie o kradzież to zemsta za to, że chcemy pociągnąć Filipa do odpowiedzialności... - oskarży biznesmena Paweł.
Oczywiście sąd w 1722 odcinku "M jak miłość" nie uwierzy Pawłowi, mając słowo przeciwko słowu. Ale dowód w sprawie napadu na Basię dostarczy niemal w ostatniej chwili detektyw Marcin Chodakowski (Mikołaj Roznerski). Przyjaciel Zduńskich zdobędzie nagranie z drona, wideo z momentu napaści Filipa na Basię, dramatycznej ucieczki córki Pawła przed gwałcicielem po lesie. To wystarczy, by sąd uniewinnił Pawła, wycofał przeciwko niemu zarzutu Sowińskiego. Jednak w 1722 odcinku "M jak miłość" nie wyjaśni się jeszcze co teraz czeka Sowińskiego i jego syna zwyrodnialca.