"M jak miłość" odcinek 1720 - poniedziałek, 27.03.2023, o godz. 20.55 w TVP2
W 1720 odcinku "M jak miłość" Iza już całkowicie straci głowę dla Radka, o którym nie przestanie myśleć nawet w domu. Chodakowska poczeka aż dzieci i Marcin pójdą spać, po czym przeniesie się do salonu, skąd natychmiast skontaktuje się ze swoim asystentem. Redaktor naczelnej i dziennikarzowi będzie rozmawiać się tak dobrze, że zarwą niemal całą noc, po której oboje nie będą w stanie już się położyć. Iza skończy czytać książkę, którą na pożegnanie pożyczy jej Radek, a lektura i i uwagi asystenta zrobią na niej takie wrażenie, że od razu postanowi się nimi z nim podzielić. W 1720 odcinku "M jak miłość" Chodakowska już z samego rana zacznie dręczyć dziennikarza SMS-ami!
- Po naszej nocnej rozmowie nie mogłam zasnąć i właśnie skończyłam tę książkę od ciebie. Niesamowita. A twoje uwagi na marginesach naprawdę imponujące... - napisze wzruszona Iza.
Oczywiście, zakochany Radek w 1720 odcinku "M jak miłość" natychmiast odczyta wiadomość od Izy i wybierze jej numer. Chodakowska odbierze telefon, a asystent przyzna, że po ich nocnej rozmowie również nie mógł zasnąć i nie minęła nawet chwila i znów się słyszą, co nie tylko ucieszy jego, ale także i Izę!
- Hej, przepraszam obudziłam cię? - zacznie Chodakowska.
- Nie, ja też nie mogłem zasnąć i wyszedłem trochę pobiegać. Długo się nie słyszeliśmy. Jakąś godzinę? - uśmiechnie się Radek.
- Jakoś tak mniej więcej - skwituje Iza.
Wtedy w 1720 odcinku "M jak miłość" Radek postanowi kontynuować ich rozmowę i nie zważając na porę, zacznie wypytywać Izę o zakończenie książki. Oczywiście, Chodakowska podejmie temat tylko pobiegnie szybko po słuchawki, aby nie obudzić Marcina i dzieci, którzy mogliby im przeszkodzić w dyskusji.
- Fajnie, że książka cię wciągnęła. A co myślisz o zakończeniu? Mocne, co? - zaciekawi się.
- Radek, poczekaj wezmę tylko słuchawki... - poprosi Chodakowska.
Naturalnie, w 1720 odcinku "M jak miłość" Iza tak wciągnie się w poranną rozmowę z Radkiem, że w końcu obudzi nawet Marcina! Oczywiście, wówczas Iza natychmiast się rozłączy i nie przyzna się mężowi, z kim rozmawiała, po czym szybko postanowi zmienić temat, aby Chodakowski nie dopytywał o szczegóły!
- Dzień dobry. Z pracy tak wcześnie dzwonią? - spyta Marcin.
- Cześć, tak... Przepraszam, obudziłam cię... Poprawiłam na dziś sukienkę Majki... - pochwali się.
- Naprawdę? To Majeczka się ucieszy - uśmiechnie się.
- Chociaż tyle mogę zrobić, bo niestety z resztą spraw znowu zostaniesz sam. Od rana muszę być w redakcji - przyzna Iza, która w 1720 odcinku "M jak miłość" już tylko będzie myślała o spotkaniu z Radkiem w redakcji. Z tego względu zrezygnuje nawet z udziału w przedstawieniu Mai, gdyż w tym samym czasie będzie wolała zjeść lunch w towarzystwie swojego asystenta, na który sama go zaprosi!