"M jak miłość" odcinek 1713 - wtorek, 28.02.2023, o godz. 20.55 w TVP2
Ula w 1713 odcinku "M jak miłość" wróci do Grabiny, ale tylko po to, żeby podzielić się z babcią Barbarą (Teresa Lipowska) i ciocią Marysią (Małgorzata Pieńkowska) planami na przyszłość. Ale wszystko co im powie, to stek kłamstw. Ostatnio Ula bardzo się zmieniła, mocno rozjaśniła włosy, postanowiła też realizować marzenia, nie zważając na to, że Bartek tyle dla niej poświęca. Bo mąż Uli wcale nie chciał przeprowadzki do Australii. Planował budowę domu na działce, którą dostali od Barbary, pragnął zacząć studia na wydziale architektury krajobrazu, żeby projektować ogrody. Poświęcił wszystko dla szczęścia Uli.
Szokująca przemiana Uli w 1713 odcinku "M jak miłość"
Krótki powrót Uli do Grabiny w 1713 odcinku "M jak miłość" będzie dla niej okazją, by pochwalić się co teraz zamierza robić w życiu. Wyzna najbliższym, że podczas pobytu w Australii zafascynowała się jogą, że znalazła pasję, która daje jej prawdziwe spełnienie i nie wyobraża sobie już życia w Grabinie, pracy w firmie ogrodniczej Tadeusza Kiemlicza (Bartłomiej Nowosielski). Zresztą to nigdy nie było zajęcia dla niej! W 1713 odcinku "M jak miłość" podejrzane zachowanie Uli wzbudzi niepokój Marysi i Barbary. Ogłosi bowiem, że przeszła prawdziwą przemianę, na dowód czego zrobiła sobie nawet tatuaż! Ponadto chce zostać instruktorką jogi.
Ula w 1713 odcinku "M jak miłość" przestanie się odzywać do Bartka!
Co ciekawe Ula w 1713 odcinku "M jak miłość" przyjedzie bez Bartka i Kalinki, którzy zostaną w Australii z Markiem (Kacper Kuszewski) i Ewą (Dominika Kluźniak). Ale Lisiecki dość szybko ruszy za żoną do Grabiny. Jakby lot z Australii do Polski trwał zaledwie chwilę. Bartek nie będzie zadowolony z tego, że Ula chce zostać za granicą, że postanowiła na stałe przeprowadzić się za ocean. Powie Barbarze i Marysi, że kolejny raz Ula decyduje za nich dwoje, że musi dla niej zrezygnować z własnym planów i marzeń.
Do tego w 1713 odcinku "M jak miłość" poskarży się na żonę, że Ula przestała się do niego odzywać, a swoje plany przekazała mu w liście.
- Ula już od jakiegoś czasu niczego ze mną nie ustala, żyje swoim życiem, sama podejmuje decyzje! A ja nie chcę zostać w Australii, tu jest mój dom! Ula o tym wie, wiele razy o tym rozmawialiśmy... Może wam uda się ją jakoś przekonać. Bo ja już straciłem nadzieję... - przyzna zdesperowany Bartek. W 1713 odcinku "M jak miłość" mąż Uli będzie miał nadzieję, że babcia i ciotka namówią ją do zmiany zdania.
Tym samym w 1713 odcinku "M jak miłość" okaże się, że Ula okłamała babcię, że razem z mężem chce zarobić na budowę domu w Grabinie i wrócić za kilka miesięcy. Jak Barbara przyjmie fakt, że Ula i Bartek nie będą już mieszkali w rodzinnym domu Mostowiaków? Gdyby nie dobre serce seniorki rodu, która przygarnęła ich do siebie, nie mieliby nawet własnego mieszkania!
Ula w 1713 odcinku "M jak miłość" uprzedzi Bartka, że nie wróci do Grabiny i nie będzie pracowała za marne grosze
Ale Ula w 1713 odcinku "M jak miłość" postawi na siebie, a nie rodzinę. Da Bartkowi to boleśnie do zrozumienia. - To jest mój pomysł na życie. W Australii normalnie zarabiamy, rysują się przed nami jakieś perspektywy. A tutaj? Sam pomyśl... Jakie życie nas tu czeka? Do czego mamy wracać? Do grzebania się w ziemi dwanaście godzin na dobę? I to za złoty pięćdziesiąt? - powie z pogardą o pracy w firmie Tadeusza.
- Ale tu, w Grabinie, jest nasz dom... - przypomni jej Bartek. - Nasz dom jest tam, gdzie chcemy, żeby był... - odpowie Ula, której mąż nie będzie już poznawał.
- Mówisz jak babcia! A ja po prostu chcę wreszcie robić to, co kocham! Chcę być szczęśliwa. To takie dziwne? - zapyta męża, który w 1713 odcinku "M jak miłość" przestanie się dla niej liczyć.