"M jak miłość" odcinek 1708 - poniedziałek, 13.02.2023, o godz. 20.55 w TVP2
W 1708 odcinku "M jak miłość" Andrzej po raz ostatni będzie rozmawiał z Magdą. I nie wiadomo, jaki "diabeł go podkusi", ale znów okłamie ukochaną żonę w bardzo ważnej sprawie! Kiedy opowie jej zmyśloną bajeczkę o fundacji, dzięki której rzekomo wpadł na trop ojca Nadii, rozmowa nagle zostanie przerwana i nie wiadomo, czy jeszcze kiedykolwiek Budzyński dostanie szansę, aby wszystko wyjaśnić i przeprosić...
Wyjazd Andrzeja w "M jak miłość" na wojnę w Ukrainie od początku obarczony jest kłamstwem. Budzyński powie żnie, że wyjeżdża na tydzień do Krakowa, a w rzeczywistości pojedzie osobiście odszukać rodziców Nadii. Kiedy będą rozmawiać ze sobą przez telefon być może po raz ostatni, Andrzej na poczekaniu wymyśli jeszcze historyjkę o "fundacji", a potem połączenie zostanie przerwane. Ale prawda szybko wyjdzie na jaw!
- Strasznie źle cię słychać. A w ogóle, to kiedy wracasz z tego Krakowa? - zapyta Magda Andrzeja w 1708 odcinku "M jak miłość" wg cytatu z portalu swiatseeriali.interia.pl.
- Niedługo. Jestem na etapie zamykania sprawy, ale nie wszystko idzie gładko - odpowie Andrzej i znienacka odsłoni część prawdy o ojcu Nadii. - Udało mi się w końcu coś ustalić... Rozmawiałem z lekarzem, który pracował z ojcem Nadii w jednym szpitalu. I on uważa, że Dima Pawlenko dostał się do niewoli...
- Ale jak? Jakim cudem udało ci się dotrzeć do tego lekarza? - zdziwi się Magda.
- Przyjechał do Polski z transportem rannych. Znalazłem go przez fundację... Uściskaj ode mnie Nadię... - takie będą ostatnie słowa Andrzeja do Magdy!
Później dowiemy się w 1708 odcinku "M jak miłość", że Andrzej miał wypadek w Ukrainie, po którym wszelki ślad po nim zaginie. Wtedy też Kamil zdradzi Magdzie całą prawdę.